Moda męska jest nudna? Spójrzcie na to nowe męskie pareo od Driesa Van Notena!

Na pokaz właśnie tej kolekcji, świat mody czekał z niecierpliwością. Julian Klausner, który w ubiegłym roku zastąpił swojego mistrza – Driesa Van Notena – na stanowisku dyrektora kreatywnego marki, zachwycił podczas czerwcowego tygodnia mody męskiej w Paryżu. Jego kolekcja na wiosnę 2026 to piękny powrót do korzeni marki w odświeżonej, bardzo wyrazistej formie.

Belgijski projektant, Julian Klausner, doskonale wpisał się w estetykę domu mody Dries Van Noten, podkreślając jego dziedzictwo i historię. Efektowne, eklektyczne a nawet i ekstrawaganckie projekty pokazały, że młody projektant zamierza podążać w kierunku wyznaczonym przez założyciela, ale nie bez swojej własnej, autorskiej wizji. Zarówno męskie projekty otrzymywały damski pierwiastek, a damskie czerpały inspiracje z męskiej garderoby. Te dwa światy perfekcyjnie się przenikające, dały ogromne pole do popisu nowemu dyrektorowi domu mody.

Julian Klausner swoją kolekcję oparł na jednym z najbardziej znanych motywów Driesa Van Notena – „niedopasowaniu”. W bogatej w printy, wzory, kolory i faktury kolekcji, choć wszystko może wydawać się chaotyczne, jest niezwykle spójne i idealnie ze sobą połączone. Zamiast próby dominacji czy walki, widzimy porozumienie.

Dries Van Noten na wiosnę 2026 - kolor, print i cekiny

Projekty Klausnera, choć wyglądają na dość oczywiste, dopiero zestawione ze sobą mogą pokazać swój prawdziwy charakter. Uporządkowaną geometrię „zakłócają” prążki, florystyczne detale niemalże wychodzą z oversizowych, krótkich i długich, płaszczy, a moc koloru po prostu bije po oczach – od soczystej pomarańczy, która znów zdaje się wychodzić na prowadzenie, po karminową mocną czerwień, zestawioną z paryskim błękitem czy kobaltem.

Oczywiście nie można nie wspomnieć o cekinach, w naprawdę nieprzyzwoitej ilości, które były absolutnie wszędzie! Od marynarek, topów, płaszczy, czy szortów. W absolutnie każdej możliwej wersji kolorystycznej. Lśniło, błyszczało i skrzyło.

Klausner zestawiał cekiny z… cekinami, ale też dawał złapać oddech zmysłom, przeplatając lśniące zdobienia bardzo klasycznymi szarymi trenczami czy rozległymi cienkimi bluzami.

Moda męska na lato - pareo w nowym nieplażowym wydaniu

Największe wrażenie zrobiła męska wersja pareo, w której plażowa estetyka łączy się ze street stylem.

Klausner zaprojektował absolutnie piękne eklektyczne parea, w których zarówno wzory jak i kolory tworzą doskonałą harmonię. Wiązane w połowie pasa uzupełniały jednokolorowe zestawy khaki w nieco żołnierskim stylu, ale też i ażurowe miodowe swetry i szerokie spodnie.

Jednym z najbardziej widowiskowych połączeń była stylizacja z czarnym smokingiem. W bardzo wysmakowany i elegancki sposób, Klausner przesunął modowe granice, nadając zarezerwowanym dla konkretnej estetyki elementom, nowego znaczenia.

Debiutancka kolekcja Juliana Klausnera to jeden z efektowniejszych modowych widowisk, gdzie można zobaczyć nie tylko kunszt krawiecki, ale przede wszystkim niebywałą umiejętność łączenia wzorów, kolorów i faktur. Ta kolekcja udowadnia też, że Dries Van Noten znalazł na swoje miejsce idealnego zastępcę, który nie tylko rozumie DNA marki, ale też potrafi kształtować je na nowo. Julian Klausner zdecydowanie zapanował nad chaosem, który celowo też stworzył. Jest wyjątkowo lekko i z charakterem.