Chetes: Głos alternatywnego rocka powraca do Guadalajary

Od ponad dwóch dekad Chetes jest jednym z najbardziej reprezentatywnych głosów rocka alternatywnego w Meksyku. Jego kariera, którą rozpoczął jako frontman zespołów Zurdok i Vaquero, a następnie kontynuował jako artysta solowy, przyniosła mu niezliczone rzesze fanów z różnych pokoleń słuchaczy. Obecnie, przygotowując serię nowych projektów, powraca do Guadalajary z kameralnym, akustycznym koncertem 26 lipca w Foro Barbanegra .
Ten format, przeznaczony dla wąskiej publiczności, pozwala Chetesowi — pseudonim artystyczny Luisa Gerardo Garzy Cisnerosa — podejść do repertuaru w inny sposób.
„To bardzo serdeczny koncert” – zapewnia muzyk w wywiadzie dla EL INFORMADOR . „Teraz przywożę ze sobą bardzo kompletny zestaw: oczywiście utwory z całej mojej solowej kariery, a także kilka z ery Zurdok. To setlista stworzona z myślą o wszystkich fanach”.
Dla urodzonego w Monterrey Guadalajara jest wyjątkowo gościnnym miastem: „Kiedy ostatni raz tam byłem, czułem mnóstwo sympatii ze strony wszystkich kibiców. Prawdę mówiąc, w Guadalajarze traktowali mnie bardzo dobrze . Z każdym razem czuję coraz więcej sympatii i bardzo się cieszę, że tu wrócę” – mówi.
Spektakl dla fanówProces wyboru utworów, które wykona, opiera się przede wszystkim na gustach publiczności: „Wybieram utwory, które moim zdaniem najbardziej podobają się fanom , ponieważ to dla nich naprawdę wyjątkowy występ. Sprawdzam, które utwory są najczęściej odtwarzane na platformach i daję im priorytet” – wyjaśnia. „Utwory doskonale sprawdzają się w formacie akustycznym, ponieważ większość z nich jest skomponowana w ten sposób, z udziałem gitary i wokalu”.
Bliskie spotkania z publicznością pozwalają mu również zauważyć, jak zmieniała się ona na przestrzeni czasu.
„Tak, zauważyłem to; zresztą mój menedżer i zespół też mi o tym wspominali. Są ludzie w każdym wieku: ludzie z mojego pokolenia, znacznie młodsi, starsi. Zawsze tego chciałem z moją muzyką: żeby była uniwersalna, żeby trafiała do każdego”.
Pełna chwila2025 to dla Chetesa stan osobistego i twórczego spełnienia. „Jestem coraz szczęśliwszy i spokojniejszy, zwłaszcza dzięki sympatii wszystkich moich fanów. Ciągle obserwuję rozwój moich platform i wciąż aktywnie tworzę nową muzykę” – mówi.
Jej kalendarz jest pełen planów: w 2024 roku wyda „Polvo de Estrellas”, album nagrany we współpracy z zespołem Calexico ; przygotowuje wydanie ścieżki dźwiękowej do czarnej komedii; a także świętuje dwudziestą rocznicę wydania „Blanco Fácil”, swojego kultowego solowego debiutu.
Zwłaszcza to ostatnie budzi w nim nostalgię i zaskoczenie.
„Dociera do mnie, zwłaszcza widząc, jak dorastają moje dzieci, teraz, gdy oboje są już dorośli. Niesamowite, jak ten czas leci. Napawa mnie dumą, że ludzie wciąż słuchają albumu „Blanco Fácil”, że staje się on coraz bardziej popularny” – mówi.
Z okazji tej rocznicy muzyk zapowiedział specjalne wznowienie: „W przyszłym roku wydamy naprawdę fajne wznowienie, zremasterowane i z kilkoma nowymi wersjami. Zapowiada się również trasa koncertowa, podczas której cały zespół zagra cały album na żywo”.
Połączenie, które nigdy się nie kończyW trakcie rozmowy Chetes podkreśla wartość, jaką ceni w utrzymywaniu kontaktu z publicznością . W każdym koncercie akustycznym dąży się do bliskości i szczerości. Podkreśla, że jego muzyka stara się przekazywać pozytywne wibracje, bez pozerstwa i dystansu.
„Zawsze jestem zajęty i zawsze robię to, co kocham” – podsumowuje. „Czuję się bardzo dobrze z tym, co kocham robić i z moją pracą. Jestem, powiedzmy, szczęśliwszy niż kiedykolwiek”.
20 lat po spontanicznej współpracyJednym z najbardziej pamiętnych momentów w karierze Chetesa było stworzenie utworu „16 de febrero”, który skomponował wspólnie z Meme del Real i który znalazł się na ścieżce dźwiękowej filmu „Fuera del Cielo” z 2006 roku. Współpraca ta, która w przyszłym roku będzie obchodzić 20. rocznicę, narodziła się przypadkiem.
„Meme miał projekt stworzenia ścieżki dźwiękowej do tego filmu i zaprosił mnie do napisania głównego motywu” – wspomina. „Następnego dnia poszedłem do jego studia, a dokładnie 16 lutego 2006 roku, i zaczęliśmy pisać. Miałem kilka pomysłów, on miał inne, zaczęliśmy składać piosenkę i stąd wziął się pomysł dodania daty do tytułu. Tego samego dnia napisaliśmy ją, zrobiliśmy demo, a następnego dnia rozpoczęliśmy produkcję. Nagrałem wokal i wróciłem do Monterrey. To był bardzo szybki proces, a piosenka powstała bardzo spontanicznie”.
Ta piosenka nie tylko pozostała w pamięci fanów, ale także wzmocniła więź między dwoma muzykami. „Osobiście, to była jedna z moich ulubionych kolaboracji wszech czasów. To było coś naprawdę wyjątkowego. Do dziś pozostajemy bliskimi przyjaciółmi. W tym roku spotkaliśmy się, aby zaśpiewać tę piosenkę na festiwalu Pal Norte”.
Długoterminowe nagrodyDwie dekady po premierze „Blanco Fácil” nie tylko utrzymuje emocjonalny wydźwięk wśród fanów Chetesa, ale także przyniósł mu nowe wyróżnienia. „Wygląda na to, że utwór „Completamente” i cały album pokryją się platyną i złotem. Dla mnie to wyjątkowe wyróżnienie, ponieważ, cóż, 20 lat później, ludzie wciąż go słuchają i wciąż cieszy się popularnością”.
Te osiągnięcia uzupełniają inne projekty, nad którymi pracuje. Wśród nich wyróżnia się ścieżka dźwiękowa do filmu, którego tytuł nie został jeszcze ustalony. „Mieli wstępną datę premiery na sierpień. Mam już gotową muzykę. Pomysł polega na wydaniu EP-ki lub całego albumu z częścią ścieżki dźwiękowej, wybranymi utworami i dwoma niewydanymi utworami. Kiedy będę miał więcej informacji o dacie premiery filmu, skoordynuję tę premierę ” – mówi. Chociaż nie może podać zbyt wielu szczegółów, Chetes mówi, że jest podekscytowany tą produkcją, którą w całości skomponował.
Chetes na koncercieChetes powraca z kameralnym koncertem akustycznym 26 lipca w Foro Barbanegra (Justo Sierra 2194-A, Guadalajara) o godzinie 21:00. Bilety są dostępne na stronie Roomers.mx oraz w kasie biletowej w cenie 750 pesos.
TK
informador