Premiera filmu Güero: Memoirs of Arturo Estrada odbyła się na kilka dni przed jego setnymi urodzinami.

Premiera filmu Güero: Memoirs of Arturo Estrada odbyła się na kilka dni przed jego setnymi urodzinami.
Malarz-muralista, uczeń Fridy Kahlo, wspominał entuzjazm i koleżeństwo
, z jakim malarz i Diego Rivera go wspierali // Mam nadzieję, że są mistrzowie z taką pasją
– wyraził
Wesołych Macmastersów
Gazeta La Jornada, wtorek, 22 lipca 2025, s. 30-30. 2
W przeddzień swoich setnych urodzin, 30 lipca, malarz i muralista Arturo Estrada Hernández, Güero, odśpiewał już „Las mañanitas”. Stało się to pod koniec prezentacji książki „Güero: Memorias de Arturo Estrada” (Talamontes Editores, 2025), która odbyła się w Muzeum Anahuacalli. Artysta współpracował przy tworzeniu kamiennych murali, które upiększają tę przestrzeń
.
To doświadczenie, które laureatka opisała jako transformujące i pełne nauki, nie byłoby możliwe bez zaufania i wskazówek mistrza Diego Rivery, któremu dziękuję za umożliwienie mi bycia częścią historii tego wspaniałego kolektywnego dzieła
. Estrada (Panindícuaro, Michoacán) był członkiem legendarnej grupy Los Fridos i był uczniem Fridy Kahlo w Narodowej Szkole Malarstwa, Rzeźby i Grafiki La Esmeralda.
Pomysł zaśpiewania „Las Mañanitas” wyszedł od dziennikarki Beatriz Zalce, która zrobiła zdjęcie Güero , dołączone do wydania tych obszernych wspomnień o Rodrigo Ortedze Acoltzim. Prośba została entuzjastycznie przyjęta przez ponad 200 osób, które wypełniły salę, w której odbyło się wydarzenie.
„Miałem szczęście być uczniem wielkich mistrzów, takich jak Diego Rivera i Frida Kahlo, których entuzjazm, koleżeństwo, obecność i aktywność wprowadziły mnie w cudowny świat Meksykanów. Poszedłem za ich przykładem, starając się pozostawić świadectwo ich obecności w codziennym życiu poprzez rysunki i obrazy. Jest tak wiele sposobów, aby to wyrazić; udało mi się coś zrobić, choć nie wszystko, co bym chciał”.
„Mam nadzieję, że znajdą się nauczyciele podzielający ten duch, którzy będą nadal próbowali uchwycić atmosferę Meksyku w małych obrazach, ukazujących kolory, słońce i wszystko, co wspaniałe w tym kraju
” – powiedział Don Arturo, który dodał: „Urodziłem się malarzem; nie wiem, kiedy zaczęło się moje zainteresowanie malarstwem
”.
Odziedziczone uczucie
Dla fotografki Cristiny Kahlo, prawnuczki malarza, „El Güerito zawsze zajmował szczególne miejsce w sercach i życiu rodziny Kahlo Alcalá. Najpierw jako uczeń Fridy, której uczucie i przyjaźń odziedziczyła moja babcia Cristina, a później mój ojciec Antonio i moja matka Elsa (która nadal żyje). Dzieła El Güero Estrady towarzyszyły rodzinie i podziwiamy je każdego dnia”.

▲ Około 200 osób wypełniło salę Muzeum Anahuacalli, gdzie odsłonięto dzieło, i odśpiewało „Las Mañanitas” ku czci Don Arturo Estrady. Na zdjęciu artysta w Narodowym Muzeum Antropologii w 1964 roku. Zdjęcie pochodzi z książki „Güero: Memoirs of Arturo Estrada”.
Cristina Kahlo poruszyła temat muralu „Górnik”, który Arturo Estrada namalował w 1964 roku w Liceum Technicznym im. Bartolomé de Medina w Angangueo w stanie Michoacán. Dedykacja jest siostrze Fridy, ponieważ jej poświęcenie dla ubogich było nieograniczone
.
Ta książka to prawdziwy skarb. Na jej kartach odkrywamy, jak Marcel Duchamp zakupił dzieło Estrady dla Fundacji Williama i Normy Copley
. Jednak poza anegdotą o tym, że był uczniem Fridy Kahlo, w tej publikacji na każdej stronie doceniamy, że Estrada jest wielkim artystą samym w sobie. Niestrudzony i wytrwały w swojej twórczości, z głębokim spojrzeniem niezrównanych, błękitnych oczu
.
Według autora tomu, Rodriga Ortegi Acoltziego, książka zrodziła się z ciekawości i troski: „Jest wiele miejsc, w których można docenić twórczość Estrady, przede wszystkim murale w metrze i muzeach; ponadto istnieje ogromna liczba reprodukcji dzieł w książkach. Dostępnych było jednak niewiele informacji o artyście – straszna luka. Na szczęście mistrz opowiada swoje historie. Książka jest raczej pretekstem do zadawania pytań
”.
Ortega Acoltzi po raz pierwszy zobaczył mural Estrady w Narodowym Muzeum Antropologii, gdzie wówczas pracował. Był to „Pedimento o manda” (1964), który znajdował się w sali Oaxaca. Spotkał się z nim osobiście w Salón de la Plástica Mexicana (Meksykańskim Salonie Sztuk Plastycznych). Wywiady do książki rozpoczęły się w czasie pandemii i były przeprowadzane telefonicznie. Gdy tylko okoliczności na to pozwoliły, udaliśmy się do jego domu, aby przejrzeć jego archiwum; rozpoczęliśmy gromadzenie dokumentacji fotograficznej i wideo
. „Nigdy nie zamierzał napisać traktatu ani niczego encyklopedycznego
” – twierdzi pisarz.
Ortega Acoltzi ma nadzieję, że to nie jest ostateczna publikacja: „Zobaczmy, co będzie dalej. Jakie inne historie zostaną odkryte, jakie inne dokumenty na nas czekają
”.
Arturo Estrada będzie świętował swoje urodziny 30 lipca otwarciem wystawy „Artysta światła i koloru” w Centrum Kultury Clavijero w Morelii w stanie Michoacán.
Ukryte piękno dzikich zwierząt Chin ujawnia się w Madrycie
Wystawa „Habitat” jest częścią PhotoEspaña // Jak podkreśla kurator, wzywa ona do refleksji nad pilną potrzebą ochrony ekosystemów

▲ Chiny należą do krajów o największej różnorodności flory i fauny, ustępując jedynie Brazylii i Kolumbii. Zdjęcie dzięki uprzejmości chińskiego rządu.
Armando G. Tejeda
Korespondent
Gazeta La Jornada, wtorek, 22 lipca 2025, s. 30-30. 3
Madryt. Chiny należą do krajów o największej różnorodności gatunków płazów, ptaków, ssaków, gadów i roślin naczyniowych, ustępując jedynie Brazylii i Kolumbii.
To bogactwo dzikich zwierząt można zobaczyć na dużej wystawie w Madrycie zatytułowanej Habitat, która ukazuje niezwykłe piękno regionu, w którym góry, lasy, rzeki i pustynie są domem dla setek gatunków.
W ramach festiwalu PhotoEspaña, który obecnie zalewa Madryt i inne miasta, takie jak Barcelona, Segowia i Walencja, licznymi zdjęciami, w stolicy Hiszpanii zaprezentowano Habitat . Jest to projekt, za pomocą którego chiński rząd zamierza pokazać światu ogromne bogactwo dziedzictwa naturalnego Chin.
Ten azjatycki kraj, o rozległym terytorium i zróżnicowanym krajobrazie, jest domem dla wielu unikalnych gatunków. Góry, lasy, rzeki i pustynie tworzą mozaikę siedlisk, w których te okazy znajdują schronienie, a fotografom udało się uchwycić codzienne i zaskakujące chwile, ukazując naturę, która często pozostaje niewidoczna dla ogółu społeczeństwa.
Chcemy przybliżyć hiszpańskiej publiczności chińskie bogactwo naturalne, pokazać rzadko widywane sceny z dzikiej przyrody i przypomnieć, że wszyscy dzielimy ten sam dom
– wyjaśnił kurator Han Ke podczas otwarcia, który dodał również, że koncepcja siedliska
nie odnosi się tylko do fizycznej lokalizacji, w której żyją te gatunki, „ale także do idei współodpowiedzialności za planetę.
Jak powiedział Han Ke , wystawa poprzez te zdjęcia zachęca nas do refleksji nad potrzebą ochrony ekosystemów, promowania bioróżnorodności i zrozumienia, że środowisko łączy nas niezależnie od granic i kultur
.
Wystawę Habitat będzie można oglądać w Centrum Kultury Chińskiej w Madrycie do 24 lipca.
jornada