Region Walencji w Hiszpanii objęty czerwonym alertem z powodu ulewnych deszczów


Hiszpańska agencja meteorologiczna wydała w poniedziałek czerwony alert z powodu ulewnych deszczów w regionie Walencji na wschodzie kraju, gdzie w zeszłym roku doszło do katastrofalnych powodzi.
Ostrzeżenie wydano dzień po tym, jak burza przeszła przez sąsiedni region Katalonii, w wyniku czego 18 osób zostało rannych, w tym jedna ciężko .
Krajowa agencja meteorologiczna AEMET poinformowała, że najwyższy czerwony alert będzie obowiązywał na wybrzeżu Walencji do północy. Ostrzega ona przed „nadzwyczajnym niebezpieczeństwem” i ryzykiem wystąpienia gwałtownych powodzi.
Wcześniej w poniedziałek agencja obniżyła poziom alertu dla Katalonii z najwyższego czerwonego na pomarańczowy, sygnalizując „znaczne ryzyko opadów”.
W niedzielę w regionie, gdy szalała burza, w mediach społecznościowych krążyły nagrania pokazujące potoki błota unoszące samochody i gruz.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Czym właściwie jest zjawisko pogodowe „DANA” w Hiszpanii?
Aemet opublikował najnowsze poziomy alertu w mediach społecznościowych, podając:
(12:56) Nowa aktualizacja ostrzeżeń przed burzą #DanaAlice i ulewą. Centrum Koordynacji Kryzysowej:
Ostrzeżenie przed deszczem na południowym wybrzeżu Walencji zmienia się z pomarańczowego na czerwony.
Utrzymuje:
Pomarańczowy alert przed deszczem i burzami na całym wybrzeżu Castellón i Walencji oraz północnym wybrzeżu Alicante.
Żółty alert z powodu deszczu i burz we wnętrzu trzech prowincji i na południowym wybrzeżu Alicante.
— Nagłe wypadki 112CV (@GVA112) 13 października 2025 r.🚨(12:56) Nowa aktualizacja las alertas por el temporal de lluvias y tormentas #DanaAlice .El Centro de Coordinación de Emergencias:🟠➡️🔴Eleva de naranja a roja la alerta por lluvias en el litoral sur de Valencia.Mantiene:
🟠Alerta naranja por lluvias y tormentas en… pic.twitter.com/bJw2rujhJ3
Strażacy odpowiadali na dziesiątki zgłoszeń od osób uwięzionych w pojazdach lub potrzebujących pomocy w usuwaniu powalonych drzew i gruzów ze osuwisk skalnych – dodano.
W Santa Barbara, jednym z miast najbardziej dotkniętych burzą, burmistrz Josep Lluis Gimeno określił zniszczenia spowodowane przez burzę jako „historyczne”, zwłaszcza w okolicznych gospodarstwach rolnych.
„Nie możemy znaleźć nawet pokryw studzienek kanalizacyjnych. Nie możemy znaleźć niczego. Wszystko jest wyrwane z korzeniami” – powiedział lokalnemu radiu.
Ulewne deszcze wymusiły czasowe zamknięcie głównych dróg i linii kolejowych oraz doprowadziły do zamknięcia uniwersytetów.
Autostradę AP-7 wzdłuż wybrzeża Morza Śródziemnego otwarto ponownie w poniedziałek rano, jednak władze zgłosiły poważne utrudnienia w ruchu, a jeden pas ruchu w każdym kierunku jest nadal zamknięty.
W wyniku rozległych powodzi w Walencji w październiku 2024 r. zginęło ponad 200 osób. Była to najgorsza tego typu katastrofa w Hiszpanii od dziesięcioleci.
Naukowcy twierdzą, że cieplejsza atmosfera, w której parują większe ilości wody z szybko ocieplającego się Morza Śródziemnego, zwiększa ryzyko i intensywność powodzi spowodowanych przez intensywne opady deszczu w regionie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Obniżono ostrzeżenie pogodowe w Katalonii, 18 osób zostało rannych w wyniku ulewnego deszczu
Zarejestruj się lub zaloguj, aby kontynuować czytanie
thelocal