Gregg Wallace przyznaje, że jego kariera telewizyjna dobiegła końca po zwolnieniu z programu MasterChef, ponieważ obawia się o swoją przyszłość

Gregg Wallace przyznał, że jego kariera dobiegła końca po tym, jak został zwolniony z BBC po oskarżeniach o niewłaściwe zachowanie. Był jurorem w programie MasterChef, celebryckiej wersji tego serialu, oraz w programie MasterChef The Professionals w BBC od 2005 roku, aż do zawieszenia w zeszłym roku.
W tym miesiącu BBC podtrzymało 45 z 83 zarzutów wobec gwiazdy z lat 2005–2024 i potwierdziło, że „nie planuje współpracy z nim w przyszłości”. 60-letni ojciec trójki dzieci, który wczoraj po zakończeniu śledztwa BBC zapewnił, że „nie jest molestowaczem, natrętnym seksualnym ani ekshibicjonistą”, przyznał, że jego kariera telewizyjna dobiegła końca, mimo że nie wygasły jego kontrakty z BBC.
BBC potwierdziło, że wyemituje finałowy sezon programu MasterChef, nagrany z Wallace'em i jego współprowadzącym Johnem Torode, zanim pojawiły się oskarżenia pod jego adresem. Torode również został usunięty z programu MasterChef po tym, jak śledztwo wykazało, że w przeszłości używał rasistowskiego języka.
Wallace poparł swojego byłego partnera z planu, broniąc go przed oskarżeniami, które doprowadziły do zerwania jego kontraktu z MasterChefem. Teraz przyznał, że wierzy, iż nigdy więcej nie zagra na ekranie. Podzielił się również obawami o swoje bezpieczeństwo finansowe, ponieważ ma małą rodzinę.
W rozmowie z The Sun Wallace powiedział: „Jestem zraniony. Nie chcę mieć nic wspólnego z telewizją. Nie chcę mieć nic wspólnego z BBC”. Dodał, że był ofiarą molestowania seksualnego i że zawsze ignorował niewłaściwe zachowania.

Powiedział w wywiadzie dla gazety: „Cała procedura składania skarg musi zostać przeorganizowana – obecna sytuacja wiąże się z ogromnymi problemami.
„Występ w MasterChefie był wspaniały, ale miałem też mnóstwo złych doświadczeń w tym programie. Gdybym chciał zgłosić jakieś skargi, miałbym na tyle przyzwoitości, żeby porozmawiać z tą osobą bezpośrednio. Prywatnie, a nie publicznie”.
Następnie wymienił szereg rzekomych incydentów, podczas których, jak twierdzi, był obmacywany przez kobiety, które prosiły go o selfie, a także twierdził, że uczestniczki programu MasterChef kierowały pod jego adresem niestosowne uwagi.
Oskarżony o obnażanie się na planie programu MasterChef, Wallace argumentował, że przebierał się w obecności innych i nie krępował się odsłaniać torsu. Przyznał również, że znaczna część krytyki dotyczyła jego seksualizowanych lub niestosownych uwag, za które sam przyznał się do winy, ale przypisuje to swojemu wychowaniu.
Wspominając to doświadczenie, przyznał w piątek w wywiadzie dla The Sun: „Dużo się o sobie dowiedziałem przez ostatnie osiem miesięcy... Teraz rozumiem i przepraszam wszystkich, których skrzywdziłem”.
Dodał: „Nie oczekuję, że ktokolwiek będzie miał dla mnie jakiekolwiek współczucie, ale nie sądzę, żebym był kimś złym”.
Na początku tego miesiąca Wallace oświadczył, że „głęboko żałuje wszelkich przykrości”, jakie wywołał swoim zachowaniem po zakończeniu śledztwa przez BBC. W oświadczeniu wydanym za pośrednictwem agencji AP zapewnił, że „nigdy nie miał zamiaru nikogo skrzywdzić ani upokorzyć”.
Firma produkcyjna programu MasterChef, Banijay, zatrudniła niezależną kancelarię prawną do przeprowadzenia dochodzenia w sprawie zarzutów postawionych Wallace'owi.
Incydent wywołał komentarz ze strony rządu, a oficjalny rzecznik premiera stwierdził: „Jesteśmy przekonani, że należy podjąć odpowiednie kroki, aby zapobiec nadużyciom władzy w przyszłości”.
Podoba Ci się ta historia? Aby być na bieżąco z najnowszymi plotkami i wiadomościami ze świata show-biznesu, obserwuj Mirror Celebs na TikToku , Snapchacie , Instagramie , Twitterze , Facebooku , YouTubie i Threads.
Daily Mirror