Opiekuje się żoną, która go nie pamięta.
Życie Hanıma i Mustafy Öğmen, którzy pobrali się z miłości i byli szczęśliwym małżeństwem, zmieniło się w 2017 roku, gdy zdiagnozowano u nich demencję (utratę zdolności poznawczych, takich jak pamięć, mowa, rozwiązywanie problemów i inne umiejętności myślenia).
Hanım Öğmen, która zaczęła opiekować się swoim mężem, który z czasem stracił pamięć, mowę, zdolność chodzenia i poruszania się, w domu z suszonej cegły w wiosce, w której się poznali, nie odstępowała swojego życiowego partnera.
Öğmen, któremu nie przeszkadzają trudności związane z podeszłym wiekiem i który działa z miłości do swojej żony, od czasu do czasu sprowadza ze Stambułu swoją jedyną córkę, aby pomagała matce.
Pani Öğmen powiedziała, że po emigracji z Salonik przybyli do dzielnicy Zile w Develi, gdzie poznali swojego męża, a następnie wzięli ślub i prowadzili szczęśliwe życie.

Öğmen, który wyjaśnił, że jego żona była mu oddana i kochająca, stwierdził, że byli szczęśliwym małżeństwem przez 58 lat.
Öğmen stwierdził, że u jego żony w 2017 r. zdiagnozowano demencję i od tego czasu oboje przeżyli trudny okres.
Öğmen, która stwierdziła, że jej mąż, który z czasem stracił równowagę i zdolność mówienia i chodzenia, po udarze został przykuty do łóżka, powiedziała: „Nie może unieść żadnej ręki ani nogi. Jest przykuty do łóżka”.
Öğmen, który wyjaśnił, że miał trudności z zaspokajaniem potrzeb żony, np. z kąpielą, ponieważ nie mógł jej podnosić, zaznaczył, że przezwyciężył te trudności dzięki miłości do żony.
Öğmen podkreślił, że bardzo kocha swoją żonę, mówiąc: „Bojaźń Boża, miłość, to znaczy moje sumienie. Gdybym nie kochał, nie mógłbym tego znieść. Bardzo cierpiałem. Pracowałem u jej boku. Kontynuowaliśmy nasze wspólne życie. To dar od Boga. Bardzo kochałem moją żonę, a ona była o mnie bardzo zazdrosna. Teraz, spójrz, ona nie ma pojęcia, co się dzieje”.
Ich córka, Dilek Mutlu, stwierdziła, że zapominanie jej ojca nasiliło się w ostatnich latach, mówiąc: „Dokonywał ablucji, a potem robił ją ponownie pięć minut później. Szedł do meczetu i tam spał. Nie mogliśmy go znaleźć. Przeszukaliśmy całą wioskę. Teraz nie może mówić ani się ruszać. To straszne widzieć ojca w takim stanie. Zapomina się jego głosu, bo nie mówi. Oczywiście, to nasz przodek, nasz ojciec. Będziemy się nim opiekować i troszczyć się o niego”.
Habertürk



