Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Turkey

Down Icon

Nikogo nie zaskoczy fakt, że Republikanie przemycili do swojego wielkiego, pięknego projektu ustawy jeszcze bardziej destrukcyjną politykę

Nikogo nie zaskoczy fakt, że Republikanie przemycili do swojego wielkiego, pięknego projektu ustawy jeszcze bardziej destrukcyjną politykę

USA Izrael Palestyńczycy konflikt konflikt

KENA BETANCUR // Getty Images

Podczas gdy The Big Beautiful Bill — tak brzmi jego oficjalna nazwa, która jest cholernie dziwna nawet według naszych obecnych standardów — przechodzi przez proces legislacyjny, jest czas na przeprowadzenie małej eksploracyjnej medycyny, aby zobaczyć, jakie egzotyczne wirusy autorzy ustawy próbują przemycić do ciała politycznego. Poczekaj, oto coś . Z AP (za pośrednictwem The Chronicle of Philanthropy):

Nietypowy język dodany w poniedziałek do ustawy o pojednaniu z Komisji ds. Środków i Zasobów Izby Reprezentantów — komisji ds. pisania podatków — umożliwiłby zakończenie statusu zwolnienia z podatku grupom, które administracja uważa za „organizacje wspierające terroryzm”. Język ten odzwierciedla projekt ustawy z poprzedniego Kongresu, który został uchwalony przez Izbę Reprezentantów, ale nie przez Senat. Definicja i kryteria ustalania, czy i w jaki sposób organizacja wspiera terroryzm, są niejasne. Ustawa dotyczy również organizacji non-profit w inny sposób, co odzwierciedla skargi Trumpa, który nazwał status zwolnienia z podatku „przywilejem”, który był „nadużywany”. Trump zagroził cofnięciem statusu zwolnienia z podatku grupom, które nie przestrzegają jego dyrektyw lub nie zgadzają się z jego poglądami.

To jest oczywiście strategia mająca na celu odczarowanie opozycji wobec polityki administracji i/lub oporu wobec okrutnego szaleństwa administracji, w zależności od punktu widzenia. Jak wskazuje historia, Republikanie w Kongresie próbowali ostatnio tego schematu jako samodzielnego projektu ustawy, a Senat go zablokował. Oto więc Plan B, znany każdemu, kto czytał Eneidę . Zostaw wielkiego drewnianego konia na plaży, koleś. Ten projekt ustawy jest tak rażącym naruszeniem Pierwszej Poprawki, która gwarantuje obywatelom prawo do zgromadzeń w celu naprawienia krzywd, że głosowanie za nim powinno być uważane za dowód prima facie , że członek Kongresu złamał swoją przysięgę urzędową. Nic dziwnego, że administracja tak go kocha.

Ludzie, którzy popierają ten projekt ustawy, są dość otwarci na fakt, że jest on skierowany do organizacji poświęconych protestom przeciwko izraelskiej kampanii wojskowej w Gazie, co stawia nas przed zagadką. W Izraelu setki tysięcy ludzi protestowało przeciwko brutalności swojego rządu, ale tutaj rozdzieramy Kartę Praw, ponieważ kilkuset studentów rozbiło obóz na różnych dziedzińcach kampusu? Pozwoliliśmy, aby czyjaś wojna doprowadziła nas do szaleństwa.

W oświadczeniu Kia Hamadanchy, starsza radczyni prawna ACLU , zwróciła uwagę na oczywiste konsekwencje tej decyzji:

„Widzieliśmy już, jak administracja Trumpa fałszywie utożsamia studentów protestujących w obronie praw Palestyńczyków z Hamasem, deportuje imigrantów do więzienia w Salwadorze bez należytego procesu i zatrzymuje studentów tysiące mil od ich bliskich za krytykę amerykańskiej polityki zagranicznej. Nietrudno sobie wyobrazić, jak ten projekt ustawy mógłby zostać wykorzystany do wywierania presji na uniwersytety, aby zamykały grupy studenckie, odstraszały organizacje praw człowieka od współpracy z narażonymi społecznościami i jeszcze bardziej tłumiły sprzeciw w tym kraju. Komisja ds. Środków i Sposobów musi usunąć ten przepis z projektu ustawy podatkowej, zanim trafi on na wokandę”.

Przepis przetrwał głosowanie komisji, więc pozostaje w Big Beautiful Bill, ponieważ jest duży i piękny i wcale nie jest szablonem do dalszego niszczenia konstytucji. Duży. Piękny.

esquire

esquire

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow