Arkadiusz Jakubik o nowej płycie: co by było, gdyby Romeo i Julia przeżyli?

W Kulturalnym Piątku w Studio PAP aktor, reżyser i muzyk Arkadiusz Jakubik opowiedział o swojej nowej płycie pt. "Romeo i Julia żyją" oraz o wcieleniu się w postać Jacka Kuronia w nowym filmie Piotra Domalewskiego.
Artysta na nowej płycie przedstawia alternatywne zakończenie klasycznego dramatu Williama Szekspira.
Arkadiusz Jakubik o pracy nad nową płytą- Gdyby ojciec Laurenty nie spóźnił się w finale tejże sztuki, to przecież Romeo i Julia przeżyliby i mogliby dożyć dziewięćdziesiątki razem ze swoją piękną miłością - powiedział Jakubik.
- Co by było, gdyby Romeo i Julia przeżyli? I to jest w tej historii Jana i Krystyny Marców z Piaseczna, bo przeniosłem ją do małego miasteczka pod Warszawą (...). W takich miasteczkach wszystko jest bardziej szczere i emocjonalne. Od 28 lat mieszkam na wsi pod Piasecznem, znam doskonale Dom Kultury w Piasecznie, wszystkie ulice. W tym domu kultury dzieje się gros akcji tej filmowo-muzycznej historii - powiedział.
Jak wspomniał, podczas pracy nad płytą było zaangażowanych kilka osób z jego rodziny, a prace nad nią zaczęły się w czasie pandemii.
- Skończyliśmy na dziewiątej piosence. Na tytułowym numerze "Romeo i Julia żyją" (...) Ale cały czas coś mi nie dawało spokoju i chyba po czterech czy pięciu miesiącach dopiero dotarło do mnie, że muszę zmienić zakończenie tego muzycznego filmu. Pomyślałem: musisz dopisać epilog do tej opowieści po to, żeby ludzie po przesłuchaniu płyty mogli się chociaż odrobinę uśmiechnąć. I tak powstała ostatnia piosenka - zaznaczył.
Płyta będzie również prezentowana na żywo na koncertach.
- Zaprosiłem moich przyjaciół, znakomitych muzyków z zespołu Dr Misio. Mamy już pierwszy koncert, performance, spektakl za sobą. Do wakacji zagramy jeszcze kilka razy, ale w poważną trasę ruszymy jesienią. Będą to wersje koncertowe piosenek z płyty - zapowiedział Jakubik.
Jak dodał, powstały także dwa teledyski promujące materiał.
- Bardzo emocjonalny, gdzie Romeo i Julia mają po 90 lat. (...) Jest to klasycznie zrealizowana opowieść filmowa. A następny - do piosenki "Sonda uliczna" - jest w całości zrealizowany przez sztuczną inteligencję. To temat, o którym rozmawiam non stop od kilku miesięcy ze wszystkimi przyjaciółmi - zaakcentował.
well.pl