Ostrzeżenie przed długim weekendem – trzy nawyki mogą sprawić, że Brytyjczycy staną się celem przestępców za granicą

Eksperci od podróży ostrzegają, że Brytyjczycy, którzy podczas długiego weekendu stosują trzy typowe nawyki, mogą narazić się na przestępców . W dobie cyfrowej publikowanie zdjęć z wakacji na Instagramie lub Facebooku stało się niemal instynktowne.
Choć udostępnianie aktualizacji może wydawać się nieszkodliwe, ujawnianie zbyt wielu informacji online podczas nieobecności może narazić Cię na niepotrzebne ryzyko. Od włamań do domu po kradzież tożsamości – niektóre rodzaje postów mogą sprawić, że staniesz się łatwym celem dla przestępców.
Eksperci ds. podróży z Ski Vertigo zdradzają trzy najważniejsze informacje, których nigdy nie należy ujawniać online podczas podróży – i dlaczego wstrzymanie się z ich publikacją do bezpiecznego powrotu do domu może być mądrzejszą decyzją.
Ujawnianie swojej lokalizacji, czy to poprzez oznaczone posty, meldunki, czy aktualizacje na żywo, to jeden z najłatwiejszych błędów, jakie można popełnić podczas podróży. Przestępcy często przeszukują media społecznościowe w poszukiwaniu wskazówek, a publiczny post informujący o tym, że jesteś setki kilometrów dalej, może być dla włamywaczy sygnałem, że Twój dom jest pusty.
Ale to nie koniec zagrożeń. Ujawnienie swojej lokalizacji za granicą może narazić Cię na niebezpieczeństwo, jeśli złodzieje w pobliżu dowiedzą się, gdzie jesteś. Na przykład, oznaczenie restauracji, pubu, a nawet hotelu może ułatwić obcym śledzenie Twoich ruchów.
„Nawet jeśli uważasz, że tylko znajomi widzą Twoje aktualizacje, pamiętaj, że posty można łatwo udostępniać dalej, w przeciwnym razie Twoje konto może nie być tak prywatne, jak Ci się wydaje” – wyjaśnia rzecznik Ski Vertigo. „Publikując swoją lokalizację w czasie rzeczywistym, w zasadzie dajesz światu znać, że Twój dom jest bez opieki – a także gdzie Cię znaleźć”.
Zamiast tego eksperci zasugerowali publikowanie snapów po powrocie lub opóźnienie ich publikacji . W ten sposób nadal będziesz mógł cieszyć się dzieleniem się swoją przygodą, nie narażając swojego mienia ani bezpieczeństwa osobistego.

Podzielenie się zdjęciem karty pokładowej lub paszportu w celu okazania entuzjazmu może wydawać się kuszące, ale może to być poważny błąd w kwestii bezpieczeństwa. Dokumenty podróży zawierają poufne dane osobowe, które mogą zostać wykorzystane przez złodziei tożsamości lub oszustów.
Nawet pozornie błahe szczegóły – takie jak numer rezerwacji czy kod kreskowy – mogą zostać wykorzystane przez przestępców do uzyskania dostępu do planu podróży, odwołania lotów, a nawet zmiany miejsca. Gdy Twoje dane wpadną w niepowołane ręce, konsekwencje mogą szybko doprowadzić do chaosu w Twojej podróży.
Eksperci Ski Vertigo powiedzieli: „Widzieliśmy przypadki, w których podróżni przypadkowo ujawnili wystarczająco dużo informacji na jednym zdjęciu, aby ktoś mógł przeszkodzić im w podróży. Karta pokładowa nigdy nie powinna być traktowana jak pamiątka. Dbaj o jej bezpieczeństwo i prywatność”.
Bezpieczniejszą opcją jest fotografowanie bagażu, architektury lotniska, a nawet posiłku spożywanego na pokładzie samolotu, jeśli chcesz uchwycić emocje towarzyszące odlotowi, nie narażając się na niebezpieczeństwo.

Kolejnym częstym nawykiem jest afiszowanie się z luksusowymi przedmiotami podczas podróży. Udostępnianie zdjęć drogiej biżuterii, designerskich toreb na zakupy czy ekskluzywnych gadżetów sprawia, że stajesz się potencjalnym celem kradzieży.
Przestępcy w popularnych miejscach turystycznych często wykorzystują media społecznościowe do monitorowania turystów, którzy chwalą się drogimi przedmiotami w sieci. Nawet jeśli zachowasz ostrożność osobiście, nadmierne udostępnianie informacji w sieci może zniweczyć twoje starania o zachowanie bezpieczeństwa, donosi Galway Beo .
Złodzieje mogą nie tylko zwrócić na ciebie uwagę podczas pobytu za granicą, ale także zanotować w pamięci twoje rzeczy w domu. Ski Vertigo ostrzega: „Wystawianie drogich przedmiotów w internecie to jak chodzenie z tabliczką z napisem: »Mam coś cennego«. Może to przyciągnąć niepożądaną uwagę zarówno za granicą, jak i w domu”.
Jeśli chcesz dzielić się zdjęciami, skup się na krajobrazach, spotkaniach kulturalnych lub kuchni – chwilach, które podkreślają Twoje podróże, ale nie rozgłaszaj bogactwa.

Zagrożenia związane z nadmiernym dzieleniem się informacjami podczas podróży wykraczają poza samą teorię. Istnieją niezliczone przypadki włamywaczy włamujących się do nieruchomości po zauważeniu wpisów w mediach społecznościowych potwierdzających, że mieszkańcy przebywają za granicą.
Niektórzy podróżni doświadczyli zakłóceń w lotach, gdy przestępcy uzyskali dostęp do informacji o rezerwacjach za pośrednictwem zamieszczonych na kartach pokładowych kart.
Innych ścigano w czasie rzeczywistym, a oszuści dokładnie ustalali ich miejsce pobytu dzięki przesyłanym plikom z geolokalizacją.
W jednym z udokumentowanych incydentów, wczasowicze zostali zmuszeni do powrotu do swojego miejsca zakwaterowania po udostępnieniu zdjęcia z sąsiedniego obiektu – to wstrząsający przykład tego, jak szybko szczegóły w internecie mogą przerodzić się w realne problemy. Oszuści często wykorzystują zbyt często udostępniane informacje dla własnych korzyści.
Zwykłe zdjęcie paszportu lub biletu może dostarczyć oszustom wystarczająco dużo informacji, aby zainicjować ataki phishingowe, podszywać się pod podróżnych lub nakłonić członków rodziny do wysłania pieniędzy za pomocą fałszywych wiadomości „alarmowych”.
Jedną z najpopularniejszych strategii jest wysyłanie pilnych alertów, które rzekomo pochodzą od linii lotniczych, hoteli lub banków. Wiadomości te informują o problemie z rezerwacją lub płatnością, nakłaniając do „potwierdzenia” danych lub ponownego wprowadzenia numeru karty kredytowej.
Gdy oszuści dowiedzą się, że przebywasz za granicą, fałszywe alerty staną się o wiele bardziej przekonujące – i znacznie bardziej ryzykowne.
Dobra wiadomość jest taka, że dbanie o bezpieczeństwo nie oznacza konieczności całkowitego zaprzestania dzielenia się. Ski Vertigo zaleca następujące środki ostrożności:
- Publikuj później, nie publikuj na żywo – udostępniaj aktualizacje po powrocie do domu lub przynajmniej odłóż przesyłanie treści do momentu opuszczenia danego miejsca
- Sprawdź ustawienia prywatności – upewnij się, że Twoje konta są ustawione jako prywatne i ogranicz grono odbiorców do zaufanych znajomych
- Unikaj geotagów i meldunków – wyłącz automatyczne usługi lokalizacji w aplikacjach, aby zapobiec ujawnianiu swojego miejsca pobytu
- Zastanów się, zanim coś opublikujesz – zastanów się, czy ktoś obcy mógłby wykorzystać to zdjęcie lub szczegół przeciwko tobie
- Rezerwuj zdjęcia dokumentów wyłącznie do użytku prywatnego – jeśli potrzebujesz kopii dokumentów podróży, przechowuj je bezpiecznie na telefonie lub w chmurze, nigdy na platformie publicznej
Unikając tych trzech częstych błędów, wczasowicze nadal mogą cieszyć się uwiecznianiem wspomnień z podróży, jednocześnie chroniąc się przed niebezpieczeństwem. Pamiętaj – im mniej danych osobowych udostępniasz na bieżąco, tym bezpieczniejsza będzie Twoja podróż.
„Podróżowanie powinno być relaksem, odkrywaniem i przyjemnością” – powiedział Ski Vertigo. „Kilka prostych środków ostrożności w internecie może zadecydować o tym, czy wakacje zapamiętasz z właściwych powodów, czy zostaną przyćmione problemami, których można było uniknąć”.
Daily Mirror