Główne plany rozbudowy lotniska Heathrow obejmują podwyżkę opłat pasażerskich

Lotnisko Heathrow ogłosiło plany ogromnej rozbudowy – kosztem pasażerów . Najnowszy plan biznesowy Heathrow zakłada, że lotnisko zaciągnie kolejne 8 miliardów funtów długu, pozostawiając pasażerów w tyle za modernizacją terminala, aby do 2031 roku obsłużyć dodatkowe 10 milionów pasażerów rocznie, pod warunkiem podwyżki opłat lotniczych .
Proponowany wzrost liczby pasażerów o 10 milionów oznacza wzrost o 12 proc. w stosunku do obecnej liczby, a w tym celu lotnisko rozważa możliwość podniesienia średniej opłaty za pasażera z obecnych 28,46 GBP do 33,26 GBP.
CZYTAJ WIĘCEJ: Pracownik lotniska dzieli się wskazówką, jak sprawić, by Twoja walizka była pierwszą, którą wyjmiesz z samolotu
Heathrow to najbardziej ruchliwe lotnisko w Europie, a rząd planuje długoterminową budowę nowego pasa startowego, którego oddanie do użytku nie jest spodziewane wcześniej niż w 2035 roku. Nowa propozycja, oferująca szybszą trasę, została złożona w piątek w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego (CAA). W projekcie opisano modernizację istniejących terminali w celu zwiększenia przepustowości.
Teraz CAA ma dokonać przeglądu tych planów, ale stało się to po tym, jak lotnisko jest już krytykowane za zbyt wysokie koszty. Podobno linie lotnicze Heathrow twierdzą, że należą do najdroższych na świecie i wzywają regulatora do obniżenia już obowiązujących opłat.
IAG, grupa macierzysta Virgin Atlantic i British Airways, Heathrow Airline Operators' Committee (AOC) oraz grupa hotelowa Arora połączyły siły w skoordynowanym ataku na przepisy regulujące funkcjonowanie lotniska.
„Heathrow stał się najdroższym lotniskiem świata, a pasażerowie i linie lotnicze płacą dziś o 1,1 mld funtów rocznie więcej niż gdyby opłaty były na poziomie porównywalnym z opłatami na podobnych dużych lotniskach europejskich” – napisali partnerzy w oświadczeniu. Heathrow argumentuje jednak, że ta inwestycja sprawi, że rozbudowa stanie się bardziej przystępna cenowo i mniej uciążliwa.
Dyrektor naczelny lotniska Heathrow, Thomas Woldbye, napisał w liście do Komisji Transportu: „Jednym z czynników jest to, że niewielka powierzchnia fizyczna lotniska oznacza, że duża część naszej infrastruktury musi być umieszczona pod ziemią lub zbudowana w specjalny sposób, co zwiększa koszty.
„Jesteśmy także najbardziej ruchliwym dwupasowym lotniskiem na świecie, co oznacza, że intensywność naszego środowiska operacyjnego jest stosunkowo bardziej złożona, co znacznie utrudnia wprowadzanie ukierunkowanych ulepszeń i inwestycji przy jednoczesnym utrzymaniu działalności operacyjnej”.
Paul McGuinness (przewodniczący koalicji No 3rd Runway Coalition) powiedział: „Zaskakującym szczegółem pięcioletniego planu Heathrow jest to, że jedynie 2 mld funtów z 10 mld funtów kosztów zostanie pokryte z kapitału własnego akcjonariuszy; do obecnych 20 mld funtów zaległości Heathrow dołoży się kolejne 8 mld funtów długu”.
Kontynuował: „Plany biznesowe Heathrow pokazują ich determinację w rozwoju, niezależnie od tego, czy ekspansja dojdzie do skutku. Fakt, że 80% tej inwestycji będzie finansowane długiem, świadczy o kontynuacji strategii wyzysku aktywów do granic możliwości, co niesie ze sobą ryzyko i wyższe koszty, które niewątpliwie zostaną przerzucone na pasażerów”.
Masz historię do opowiedzenia? Napisz na adres [email protected]
Daily Mirror