Brytyjski turysta przyłapany na kradzieży kamieni z popularnego kurortu może zostać ukarany wysoką grzywną

Brytyjski turysta przyłapany na upchaniu w plecaku sześciu zakazanych fragmentów z Pompejów może zostać ukarany wysoką grzywną.
51-latek ze Szkocji został zgłoszony włoskim władzom po tym, jak przewodnik zauważył go „zbierającego kawałki chodnika” podczas wieczornej wycieczki w czwartek. Nielegalnie zebrał kamienie ze starożytnego rzymskiego stanowiska archeologicznego.
Został złapany na zewnątrz stanowiska wykopaliskowego w Pompejach, w pobliżu stacji EAV Villa dei Misteri. Na szczęście przedmioty zostały odzyskane i zwrócone do parku.
„Powiedział, że nie miał pojęcia, że wywożenie artefaktów z Pompejów jest zabronione” – powiedział policjant. „Próbował wywinąć się z kłopotów, ale mu się nie udało. Łatwo zrozumieć, że nie można tego zrobić, bo gdyby każdy odszedł z kawałkiem Pompejów, nic by nie zostało” – dodał.
CZYTAJ WIĘCEJ: Rosną obawy o delfina, który dołączył do rodziny podczas pływania u wybrzeży Wielkiej Brytanii i prosił o przytulanie CZYTAJ WIĘCEJ: Brat odciął ucho swojemu martwemu rodzeństwu i schował je w zamrażarce, co stanowi niepokojący konflikt DNA
Mężczyźnie, którego nazwiska nie ujawniono, grozi teraz grzywna w wysokości ponad 1200 funtów, a jeśli zostanie wezwany do sądu, może trafić do więzienia nawet na sześć lat.
Gabriel Zuchtriegel, dyrektor Parku Archeologicznego w Pompejach, powiedział: „Gratulacje i podziękowania dla uważnego przewodnika, naszych wspaniałych strażników i pracowników ochrony, a także dla karabinierów za tę wspólną pracę na rzecz ochrony naszego dziedzictwa”.
Pompeje to jedno z najsłynniejszych stanowisk archeologicznych na świecie, odwiedzane co roku przez 2,5 miliona turystów. Erupcja Wezuwiusza w 79 roku n.e. uderzyła w Pompeje, zasypując je pyłem wulkanicznym.
Stało się to po tym, jak mozaika na płytach trawertynowych, przedstawiająca erotyczną tematykę z czasów rzymskich, została zwrócona w zeszłym miesiącu do parku archeologicznego w Pompejach. Została skradziona przez kapitana niemieckich nazistów w czasie II wojny światowej.
Dzieło sztuki zostało repatriowane z Niemiec drogą dyplomatyczną, za pośrednictwem włoskiego konsulatu w Stuttgarcie, po zwrocie od spadkobierców ostatniego właściciela, zmarłego obywatela Niemiec.

Właściciel otrzymał mozaikę w prezencie od kapitana Wehrmachtu, który w czasie wojny zajmował się łańcuchem zaopatrzenia wojskowego we Włoszech.
Eksperci twierdzą, że mozaika — datowana na okres między połową ostatniego wieku p.n.e. a pierwszym wiekiem — jest uważana za dzieło o „niezwykłej wartości kulturowej”.
„To moment, w którym temat miłości domowej staje się tematem artystycznym” – powiedział Gabriel Zuchtriegel, dyrektor Parku Archeologicznego w Pompejach i współautor eseju poświęconego zwróconemu dziełu. „Podczas gdy okres hellenistyczny, od IV do I wieku p.n.e., celebrował namiętność postaci mitologicznych i heroicznych, teraz widzimy nowy temat”.
Daily Mirror