„Odmówiłem ustawienia fotela w samolocie w pozycji pionowej po tym, jak kobieta się poskarżyła – chciałem spać”

Pewna kobieta wywołała debatę na temat etykiety w samolocie , odchylając swój fotel, mimo że wiedziała, że powoduje to dyskomfort u pasażera siedzącego za nią.
Podczas dziewięciogodzinnej podróży z Dallas do Paryża z mamą planowała się wyspać podczas nocnego lotu .
Aby sobie z tym poradzić, odchyliła fotel, założyła słuchawki i zamknęła oczy. Jednak jej próba odpoczynku została szybko przerwana przez kobietę siedzącą za nią, która poprosiła ją o przywrócenie fotela do pozycji pionowej.
Opowiadając swoją historię na Reddicie, wyjaśniła: „Po starcie odchylam fotel do tyłu, aby zacząć drzemać. Niemal natychmiast dziewczyna za mną puka mnie w ramię i prosi, abym podniosła fotel, co robię, ale potem pyta, dlaczego”.
Powodem podanym przez współpasażera było to, że tuż za nią w foteliku samochodowym znajdowało się niemowlę, co uniemożliwiało jej odchylenie własnego siedzenia. Oznaczało to, że gdyby oryginalna osoba odchyliła swoje, zasłoniłoby to widok na ekran rozrywki pokładowej z tyłu jej siedzenia.
Niezadowolona z sytuacji, później pomyślała: „Pomyślałam sobie: OK, ale po kilku minutach zdałam sobie sprawę, że naprawdę muszę odchylić fotel, jeśli mam spać (to po prostu zrobiło dla mnie ogromną różnicę)”. Po zauważeniu wolnego siedzenia w pobliżu zaproponowała, aby druga kobieta się tam przeniosła, co pozwoliłoby im obu cieszyć się lotem – zaniepokojona pasażerka mogłaby obejrzeć swój film, a ona mogłaby się wygodnie położyć.
Mimo sugestii kobieta opierała się zmianie, co skłoniło autora oryginalnego posta do dodania: „Pomyślałem, że skoro w środkowej części, zaledwie kilka rzędów dalej, jest wolne miejsce, to jeśli naprawdę jej to przeszkadza, może się tam przenieść. Nawet jej to powiedziałem. „Więc po kilku minutach odchyliłem się do tyłu i zamknąłem oczy. Wtedy zwróciła uwagę stewardesy, która kazała mi podnieść siedzenie. Włożyłem słuchawki”.
W odpowiedzi rozdrażniona kobieta ochoczo zatrzymała stewardesę, aby zajęła się sprawą, tylko po to, aby spotkać się z frustrującą rzeczywistością, że nie mogą interweniować. „Dziewczyna zwróciła uwagę dwóch kolejnych stewardes, które wszystkie powiedziały to samo i zaproponowały to samo miejsce, o którym jej powiedziałem. Rzecz w tym, że siedzieliśmy przy oknie, a dziewczyna poskarżyła się, że wybrała to miejsce, ponieważ jest to miejsce przy oknie, więc odmówiła zmiany. Tymczasem ja udawałem, że cały czas śpię”.
Rozdarty między poczuciem winy a obojętnością, leżący pasażer wyznał: „Naprawdę mi jej było żal. Gdybym to był ja, też bym narzekał. Ale też nie obchodziło mnie okno i w ogóle nie przejmowałbym się tym, że się ruszam, więc kiedy się odchyliłem, pomyślałem, że ona może się ruszyć, skoro to ją naprawdę denerwuje. Założę się, że naprawdę uważała mnie za dupka. To była po prostu do bani sytuacja”.
Szukając potwierdzenia lub ewentualnie usprawiedliwienia w sieci, szukała opinii nieznajomych, aby ustalić, czy jej odmowa zmiany ustawienia fotela była uzasadniona. Odpowiadając na jej post, jeden z komentujących zaproponował alternatywny projekt foteli w samolotach, sugerując: „Chciałabym, aby fotele w samolotach przesuwały się do przodu, aby się odchylić. Chcesz się odchylić? Strać kilka cali miejsca na nogi, ale nie przeszkadzaj osobie siedzącej za tobą”.
Inny użytkownik wtrącił się, krytykując podstawową konstrukcję siedzeń w samolotach, stwierdzając, że „siedzenia pasażerów w samolotach zostały zaprojektowane bez przemyślenia wszystkich permutacji dotyczących tego, jak ludzie faktycznie z nich korzystają podczas lotu”.
Trzeci komentujący, przedstawiając praktyczne rozwiązanie, wskazał na wymóg regulacyjny: „Foteliki samochodowe muszą znajdować się przy oknie, aby nie blokować innym pasażerom dostępu w razie nagłego wypadku. Jedynym realnym rozwiązaniem było więc przesunięcie się dziewczynki”.
Możesz znaleźć tę historię w Moich Zakładkach. Albo przechodząc do ikony użytkownika w prawym górnym rogu.
Daily Mirror