Wiadomości: Co wydarzyło się w Bodrum? Córka Ibrahima Tatlısesa, Dilan Çıtak, po raz pierwszy opowiedziała o 27 lipca

CENTRUM INFORMACYJNE - Dilan Çıtak , córka 73-letniego piosenkarza İbrahima Tatlısesa , trafiła na pierwsze strony gazet z powodu incydentu, którego doświadczyła w Bodrum 27 lipca. Çıtak, która zignorowała sygnały „stop” wydane przez funkcjonariuszy policji i wjechała w nich samochodem, została zatrzymana i zwolniona po przesłuchaniu.
Dilan Çıtak wywołała chaos w Bodrum, gdy zignorowała sygnały „stop” wydane przez funkcjonariuszy policji i rzekomo wjechała w nich samochodem.

Policjant wyciągnął broń i nakazał Çıtakowi wysiąść z pojazdu. Kiedy Çıtak ponownie ruszył, policjanci oddali strzały w powietrze. Po chwili Çıtak wysiadł z pojazdu i wsiadł do innego samochodu, a następnie wsiadł z powrotem do swojego pickupa i zamknął się w środku.

Zatrzymany
Dilan Çıtak, którą zatrzymano po tym incydencie, zareagowała słowami: „Jestem córką İbrahima Tatlısesa” i „Robicie mi to, bo jestem sławna”.
Po skierowaniu sprawy do sądu za „grożenie dyżurnemu funkcjonariuszowi i uniemożliwianie mu wykonywania obowiązków” Çıtak został przez sąd zwolniony na okres próbny.

PO RAZ PIERWSZY OPOWIEDZIAŁ O ZDARZENIU
35-letnia piosenkarka, która przerwała milczenie kilka dni po zdarzeniu, po raz pierwszy opisała, co wydarzyło się tamtego dnia, na swoim koncie w mediach społecznościowych.
„NIE JECHAŁEM NA POLICJANCIE”
Broniąc się, Çıtak najpierw opisał incydent w Bodrum następującymi słowami:
Ostatnie doniesienia prasowe na mój temat przedstawiały incydent niekompletnie i niedokładnie. W dniu zdarzenia ustąpiłam miejsca karetce i zatrzymałam się na znaku „stop”, za co dostałam mandat. Uważam jednak, że dyżurny policjant był spięty i agresywny z powodu wypadku. Nie chciałam wysiadać z pojazdu, ponieważ spodziewałam się, że kamery nas nagrają. Istnieje nagranie, na którym jadę w kierunku policjanta. Nasi prawnicy zwrócili się już o dołączenie do akt innych nagrań z kamer. Nagranie to pozwoli na jaśniejszy obraz sytuacji. Moje wypowiedzi w chwili zdarzenia brzmiały: „Jestem sławna, więc będą mnie filmować, ale nie mogę się wydostać” i „Jestem córką tej osoby, więc będą mnie filmować, ale nie mogę się wydostać”. Nie jest to prośba o przywilej; wręcz przeciwnie, jest to wyraz mojej niechęci do przedstawiania mnie w sposób, który mógłby stworzyć niesprawiedliwe wrażenie. Jednakże te słowa i obrazy zostały wyrwane z kontekstu poprzez edycję i montaż. Zanim dopuszczę się zabójstw pozasądowych, zachęcam Państwa do obejrzenia mojego wywiadu. Mam nadzieję, że wszyscy okażą mi empatię. Nikt nie chciałby być na moim miejscu, gdy doszło do tego incydentu. Całe zajście jest przedmiotem dochodzenia sądowego i jestem całkowicie przekonany, że prawda wyjdzie na jaw. Z poważaniem, Dilan Çıtak

''PRAWDA WYJDZIE NA UJAWNIE''
W kolejnym wpisie celebryta podzielił się swoimi doświadczeniami: „W odpowiedzi na komentarze osób, które mają trudności z uwierzeniem w moje oświadczenie, chciałbym przypomnieć, że nagranie z kamery, o które wnioskowaliśmy, zostanie dołączone do akt prokuratury. Jeśli moje dzisiejsze publiczne oświadczenie nie będzie zgodne z tymi danymi, to ja będę w najtrudniejszej sytuacji. Dlatego argumentacja nie jest trudna; nikt nie chce się narażać na kłopoty. Udostępnienie nagrania jest teraz dla mnie prawnie niemożliwe, ale fakty wyjdą na jaw po zakończeniu postępowania sądowego. Moim celem nie jest przekonywanie osób ze złymi intencjami; chcę przekazać prawdę tym, którzy mnie kochają, ale nie rozumieją. Złe intencje pozostają złe w każdych okolicznościach. Z miłością…” – po raz pierwszy podzielił się swoimi doświadczeniami.
milliyet