Mieszkańcy i turyści boją się tych zmian nad Bałtykiem. Powstała petycja

Intensywny rozwój zabudowy nad Bałtykiem nieuchronnie zmienia charakter wielu miejsc, które wcześniej były spokojnymi oazami. Od pewnego czasu zaniepokojenie tą sytuacją wyrażają mieszańcy Wyspy Sobieszewskiej – najbardziej wysuniętej na wschód dzielnicy Gdańska, znajdującej się na wyspie o tej samej nazwie. Okazuje się, że przyciąga ona już nie tylko gości, którzy chcą wypocząć na plaży i podziwiać foki w rezerwacie Mewia Łacha. Teren jest coraz bardziej atrakcyjny dla deweloperów.
18 czerwca do prezydent miasta, Aleksandry Dulkiewicz oraz przewodniczącej Rady Miasta Gdańska, Agnieszki Owczarek trafiła petycja w tej sprawie. Zebrano pod nią 4,5 tysiąca podpisów.
Wyspa Sobieszewska się zmienia. Mieszkańcy protestująJej autorzy (mieszkańcy, miłośnicy przyrody, turyści i obywatele) niepokoją się o planowane wycinki drzew, przecięcie korytarzy ekologicznych i otwarcie drogi do gęstszej zabudowy w tym miejscu. Ich zdaniem nowe apartamentowce w tej dzielnicy wyrastają pod przykrywką „usług turystycznych”.
„Zauważamy ogromne tempo intensywnego zabudowywania Wyspy, w której korzyści wyciągną deweloperzy, a mieszkańcy i miłośnicy Wyspy zapłacą za to cenę. Obecne plany zagospodarowania przestrzennego pozwalają na intensywną i bardzo wysoką zabudowę niszczącą ruralistyczny (wiejski – red.) charakter Wyspy, a kubiczne formy budynków o płaskich dachach, w żaden sposób nie nawiązują do dziedzictwa kulturowego Wyspy” – czytamy w petycji.Cenne przyrodniczo obszary Gdańska
Autorzy wnoszą m.in. o to, by zatrzymać plany rozbudowy infrastruktury mieszkaniowej i turystycznej w najcenniejszych przyrodniczo częściach Wyspy i domagają się „rewizji planów zagospodarowania przestrzennego pod kątem ekologicznych priorytetów, ze szczególnym uwzględnieniem obszarów sąsiadujących z rezerwatami przyrody i nadmorskimi ekosystemami”. Na Wyspie znajdują się rezerwaty przyrody Ptasi Raj oraz Mewia Łacha.
Chcą także zorganizowania spotkania Władz Miasta i pracowników Biura Rozwoju Gdańska na Wyspie, w celu omówienia z mieszkańcami problematyki zrównoważonego rozwoju Wyspy.
Czytaj też:Dojechałam rowerem z Gdańska na granicę z Rosją. Odkryłam mniej znane oblicze Mierzei WiślanejCzytaj też:Zła wiadomość dla turystów nad Bałtykiem. Tu obowiązują nowe stawki
Wprost