Torebki cenniejsze niż złoto? Eksperci typują 5 luksusowych torebek, w które warto inwestować w 2025

W 2025 roku luksusowe torebki to nie tylko wyraz stylu, ale i sposób na budowanie kapitału. Kluczem do sukcesu jest wybór modeli łączących dziedzictwo, ograniczoną dostępność i siłę marki. W czasach niepewności gospodarczej elegancka inwestycja w Hermèsa czy Chanel może okazać się nie tylko przyjemna, ale i opłacalna. Oto 5 najbardziej dochodowych torebek w 2025 roku.
W świecie finansów zrodził się nowy fenomen inwestycyjny, który nie ma nic wspólnego z giełdą, nieruchomościami czy złotem. To luksusowe torebki – małe dzieła sztuki, które z powodzeniem przebijają tradycyjne aktywa, oferując znakomite zwroty z inwestycji. I choć pierwsze skojarzenia kierują nas ku garderobie Victorii Beckham, to dziś, coraz więcej świadomych inwestorek, traktuje torebki jako poważny element strategii kapitałowej. Portal Luxonomy.net przygotował zestawienie pięciu modeli, które w 2025 roku będą nie tylko ozdobą stylizacji, ale i portfela.
Hermès Birkin – luksusowy skarb o niesłabnącej wartościHermès Birkin to więcej niż torebka – to status, historia i niezwykła rentowność. Ręcznie szyta we Francji z limitowanej liczby skór, dostępna jedynie dla nielicznych, osiąga ceny od 12 100 dolarów za model Togo po ponad 30 000 dolarów za limitowane wersje. Według analiz, tylko w 2025 roku jej wartość może wzrosnąć nawet o 20 proc. Na rynku wtórnym najrzadsze egzemplarze osiągają już ponad 35 000 euro – przewyższając zyski z inwestycji w złoto czy indeksy giełdowe.

Zaprojektowana przez samą Coco Chanel w 1955 roku, Chanel 2.55 to klasyk, który nie wychodzi z mody – ani z listy najbardziej dochodowych inwestycji. Obecna cena modelu w postarzanej skórze cielęcej to około 10 800 dolarów, a roczna prognoza wzrostu wynosi do 12 proc.

Choć Louis Vuitton Speedy to jeden z najbardziej rozpoznawalnych modeli świata, to jego inwestycyjny potencjał ujawnia się w edycjach limitowanych i artystycznych kolaboracjach. Choć ceny standardowych egzemplarzy zaczynają się od 2 370 dolarów, to za edycje specjalne trzeba zapłacić znacznie więcej. Wysokiej klasy egzemplarze, już wycofane z produkcji, zyskują na wartości w tempie do 11 proc. rocznie.

Od czasu spektakularnego powrotu na wybieg, Dior Saddle Bag udowadnia, że moda kocha nostalgię – a inwestorzy kochają zwrot inwestycji. Wersje w tkaninie Dior Oblique kosztują od 4 400 dolarów, a skórzane nawet ponad 5 000. W 2025 roku prognozuje się wzrost wartości na poziomie 9–13 proc..

Gucci Jackie 1961 to hołd dla klasyki i zarazem nowoczesna propozycja dla inwestorów pokolenia Z. Dostępna od 1 700 dolarów w wersji canvas i powyżej 2 500 dolarów za edycje skórzane, zyskuje na znaczeniu dzięki strategii repozycjonowania marki. Szacowany wzrost wartości to 7–10 proc. w skali roku.

well.pl