Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Netherlands

Down Icon

Thuso Mbedu omawia objawienie Aleah w odcinku 3 <i>zadania</i>

Thuso Mbedu omawia objawienie Aleah w odcinku 3 <i>zadania</i>

Poniżej spoilery.

Postać Aleah Clinton to definicja „nie przyjechałam tu, żeby zawierać przyjaźnie”. W nowym, emitowanym w niedziele wieczorem dramacie HBO „Task” grana przez Thuso Mbedu, Aleah to pragmatyczna policjantka, która przychodzi tu tylko po to, żeby wykonywać swoją pracę, a po zmianie odchodzi. Nawet bliska współpraca z małą, zadziorną grupą operacyjną nie wystarcza, by złagodzić jej twardą, nastawioną na pracę i brak rozrywki powierzchowność. Jednak w odcinku z tego tygodnia zaczyna się otwierać.

Po tym, jak ona i jej koledzy z grupy operacyjnej przeszukali dom podejrzanego, zabrali na przesłuchanie kilku intruzów, których znaleźli na miejscu zdarzenia. Jednym z nich był Ray, którego Cliff i Robbie poprosili o przeniesienie ich zapasu skradzionych narkotyków, a drugim jego partnerka, Shelley. Przed rozpoczęciem przesłuchań grupa dowiedziała się, że Ray miał na koncie przestępstwa związane z przemocą domową, które zostały umorzone, gdy ofiara, prawdopodobnie Shelley, odmówiła wniesienia oskarżenia. Tom, lider grupy, grany przez Marka Ruffalo, nakazuje Aleah skłonić Shelley do rozmowy.

W pokoju przesłuchań Aleah kieruje się empatią, a nie zastraszaniem. Wyjawia, że ​​sama również jest ofiarą przemocy domowej, a jej były partner znęcał się nad nią tak dotkliwie, że musiała wszczepić sobie tytanową płytkę i trzy śruby w policzek. Jej mrożąca krew w żyłach, ale mocna mowa „nie była czymś, co wyciągnęła z kieszeni, gdy poczuła, że ​​potrzebuje odpowiedzi” – wyjaśnia Mbedu. To było jej szczere wyciągnięcie ręki do kogoś, kto jest w takiej samej sytuacji, w jakiej ona była cztery lata temu. Shelley, wtórując wyznaniu Aleah, zabiera głos.

Mbedu, którą możesz kojarzyć z The Woman King i Barry'ego Jenkinsa The Underground Railroad , chciała dołączyć do Task po tym, jak była fanką Mare of Easttown , serialu tego samego producenta, Brada Ingelsby'ego. Rozmyślając o swoim zaangażowaniu w serial, mówi: „Historia jest piękna. Jest pięknie sfilmowana. Jestem bardzo zaszczycona, że ​​mogłam być jej częścią”. Ona, podobnie jak jej koledzy z obsady, przeszła intensywne szkolenie do serialu, od spotkań z policjantami po naukę prawidłowego obchodzenia się z bronią, strzelania do celów i inscenizowania nalotów na domy. „Ale w tworzeniu Aleah”, mówi, najważniejszym przygotowaniem było „po prostu zrozumienie jej psychologii”.

W tym artykule Mbedu opowiada o przeszłości Aleah, jej przygotowaniach do serialu i jej nadchodzącej roli w długo oczekiwanej adaptacji filmowej Dzieci krwi i kości .

Aleah to fascynująca postać. Jak byś ją opisał, jako ktoś, kto żył w jej świecie?

Jest taka fajna. Ma wielowarstwową osobowość, ale na pierwszy rzut oka to ktoś, kogo ja, jako Thuso, chciałabym zagrać. Nawet jako mała dziewczynka dorastająca w RPA, oglądająca wszystkie te amerykańskie seriale z agentami FBI, wszyscy wydają się fajni. Aleah różni się tym, że nie jest gotowa na zawieranie przyjaźni jak wszyscy inni. Nie opowiada dowcipów. Jest poważna. Jest tam, żeby wykonać swoją pracę. Decyzja, którą podjęłam za nią, polega na tym, że dołączyła do organów ścigania z powodu czegoś, co ją spotkało. Chciała być kimś, czego brakowało jej w życiu.

thuso mbedu w zadaniu
HBO
Wspomniałeś, że oglądałeś seriale policyjne i detektywistyczne w dzieciństwie. Czy przed objęciem tej roli oglądałeś jakieś media, żeby się wczuć w rolę lub przygotować?

Niekoniecznie oglądałem coś specjalnie pod tę rolę, ale to było w ramach badań. Oglądałem wywiady z ofiarami przemocy domowej. Zacząłem od zwykłych kobiet opowiadających swoje historie; celem było zbadanie, w jakim stanie psychicznym, fizycznym i psychicznym się znajdują, opowiadając swoją historię, ponieważ ostatnią rzeczą, jaką chcesz zrobić, jest wpasowanie się w wyobrażenie tego, jak to powinno wyglądać, opowiadając coś, co jest w rzeczywistości bardzo traumatyczne.

A potem przeszłam od przeciętnej ofiary do ludzi w policji lub organach ścigania. Naprawdę trudno było znaleźć takie przypadki. Dwa utkwiły mi w pamięci. Był film dokumentalny o kobiecie z Nowego Jorku. Już nie pracuje w policji. Chyba przeszła na emeryturę lata temu, ale była ofiarą przemocy domowej. System policyjny zawodził ją raz po raz, ponieważ jej partner, sprawca, również był w systemie. Więc ilekroć zgłaszała się do policji, policja broniła go albo ją ignorowała. I dlatego została policjantką. A potem stała się niemal ochroniarzem burmistrza.

W jej przypadku minęło wiele lat, zanim zaczęła opowiadać [swoją historię]. I to jest historia, która teraz jest dostępna. Sposób, w jaki ją opowiada, jest więc zupełnie inny niż w przypadku innego komendanta policji w Wielkiej Brytanii, który opowiadał ją po raz pierwszy. Ona wydawała się spokojna i opanowana, ale analizując jej głos, mimikę twarzy, można było stwierdzić, że było to dla niej bardzo niezręczne, zwłaszcza z rówieśnikami. Było napięcie. Jej głos był bardzo napięty. Zauważyłem rytm, w jakim przełykała ślinę, próbując się uspokoić. Więc to było coś więcej – próba odnotowania lub inwentaryzacji prawdziwych ludzi, którzy to przeżyli.

thuso mbedu zadanie hbo
HBO
Scena pod koniec trzeciego odcinka, w której Aleah przesłuchuje Shelley, to pierwszy moment, w którym Aleah szczerze opowiada o swojej historii z przemocą domową. Jak się czułaś czytając ten fragment scenariusza i jak podeszłaś do tej sceny?

Tak naprawdę to była jedna z naszych scen przesłuchania.

O, człowieku. Więc byłeś przygotowany od samego początku.

Tak, od samego początku. Ale uff! Dużo w to włożono. Dużo włożono w samo stworzenie tego momentu [podczas kręcenia], bo, powtórzę, nie chcę grać na tym, co moim zdaniem w danym momencie poruszyłoby moje serce. Tak naprawdę [ważne] było dla mnie, żeby bardziej niż czegokolwiek innego starać się unikać łez. I mogłam współpracować z Salli [Richardson-Whitfield, producentka Task ], ponieważ wyreżyserowała ten odcinek w sposób, który miał dla mnie znaczenie.

Ponownie podjęłam decyzję, że dla Aleah nie było to coś, co wyciągała z kieszeni, gdy czuła, że ​​potrzebuje odpowiedzi. To był pierwszy raz, kiedy dzieliła się tym z kimkolwiek – i nie tylko z Shelley, ale także z Lizzie [koleżanką z planu graną przez Alison Oliver], która jest w tle. Ale Salli, jako aktorka, kręcąc zdjęcia w dniu planu, najwyraźniej rozumiała ten proces i rozmawiała zarówno ze mną, jak i z aktorką, która grała Shelley, ponieważ jej postać wciąż tkwi w świecie przemocy domowej, podczas gdy moja postać już się z niego wyprowadziła.

Czy jest coś, co chciałbyś, żeby ludzie wynieśli z tego odcinka lub z relacji Aleah?

Decyzja, którą podjąłem za nią, była taka, że ​​nie jest osobą, która wolałaby mieć partnerów. Wolała pracować sama. Ale w tej konkretnej sytuacji potrzebowała kogoś. Musiała współpracować z innymi, czy to z Lizzie, czy z Tomem.

Myślę, że to zmienia jej sposób postrzegania życia w przyszłości, uświadamiając sobie, że tak naprawdę nie musisz być sam. Wyjaśnia Shelley: „Jest światło” na końcu tunelu i to nie jest koniec. Twoja sytuacja, bez względu na to, jak tragiczna, nie musi oznaczać końca. Sięgnij po pomoc; uzyskaj potrzebną pomoc.

Dla osób, które mogą znaleźć się w samym środku przemocy domowej, tym, co pomaga sprawcy, jest twoje milczenie. Dlatego, jeśli możesz, zwróć się o pomoc do kogoś i spróbuj. Niełatwo się z tego wydostać. Bo, powtórzę, miałam przyjaciół i członków rodziny, którzy znaleźli się w takiej sytuacji i będą bronić się, jak tylko mogą, a ja nigdy nie zrozumiem, jak to jest. Ale kiedy już wyjdą, tym lepiej im to wychodzi.

thuso mbedu zadanie hbo
HBO
Jak opisałby Pan dynamikę grupy zadaniowej?

Poznając Lizzie, myślę, że Aleah była może... Lizzie ma wrażenie, że jest rozkojarzona. Oczywiście, że coś ją dręczy, bo przechodzi przez rozwód, ale to takie: „Nie przynoś takich rzeczy do pracy”. Taka właśnie jest Aleah. Z Grasso to ciągłe przewracanie oczami, przewracanie oczami, przewracanie oczami. Jesteś taka kiczowata. Ale znowu: „Nie potrzebuję tego” – to jej mentalność. Wejdź, wyjdź, zrób robotę, rozwiąż sprawę.

Jedną z rzeczy, które scenariusze robiły, było wyjaśnienie, jakiego typu ludzi spotykamy, gdy spotykamy ich po raz pierwszy. Aleah jest opisywana jako osoba spostrzegawcza. Więc nawet jeśli chodzi o Toma, to myślę sobie: okej, nawet jeśli wydaje się, że nie zna wszystkich odpowiedzi, to jesteśmy tu po to, żeby je znaleźć. Ale obserwując, że przez coś przechodzi, dając mu przestrzeń, żeby to zrobił, ale też będąc dla niego ogromnym wsparciem, podczas gdy ja mogę nie znać szczegółów jego sytuacji, ale okej, jak mogę najlepiej pomóc w tej sytuacji?

Czego się od Marka Ruffalo nauczyłeś po przepracowaniu wszystkich tych scen?

Po pierwsze, jest genialnym aktorem. Jest cały czas na to gotowy. Jest bardzo hojnym aktorem. Jest miły i zabawny. Coś, co chciałbym w sobie rozwinąć, to umiejętność szybkiego myślenia. Podawałem już ten przykład, bo jest moim ulubionym: Tom jest znany jako obserwator ptaków, miłośnik ptaków. I Mark jest właściwie taki sam. Potrafi rozpoznawać różne ptaki. Więc w połowie sceny – mamy cały ten żargon FBI, którym się nawzajem rzucamy – Mark, wcielając się w rolę, mówił, słyszał coś, ptaka czy cokolwiek innego. A potem, wcielając się w rolę, potrafił się zatrzymać, rozpoznać ptaka i kontynuować, jakby nic się nie stało, co było niesamowite dla jego postaci.

thuso mbedu zadanie hbo
HBO
Pod koniec odcinka Tom podejrzewa, że ​​w zadaniu jest jakiś przeciek i nie powinien ufać wszystkim. Czy uważasz, że to sprawiedliwe z jego strony?

Tak, myślę, że tak, bo skoro członkowie planują wszystko, a potem wszystko się nie udaje, to pojawia się pytanie: „Dlaczego działamy wstecz?”. Prawda jest taka, jak sam zauważył na początku, że nie miał wpływu na to, kogo wybrano do tej grupy zadaniowej. Ścigamy się z czasem, bo dziecko zostało porwane, a im dłużej trwa ich odnalezienie, tym większe prawdopodobieństwo, że zostanie mu odebrane życie. Więc podejrzewajcie wszystkich. Gdyby Aleah miała dostęp do tych informacji, powiedziałaby: „Nie ufam nikomu z was, nawet Tomowi”.

Skoro już o Tobie mowa, chciałbym zapytać o „Dzieci Krwi i Kości” . Czy możesz się czymś podzielić i jak było ponownie spotkać się z Violą Davis?

To był trudny projekt. Powiem szczerze. To była świetna zabawa, ale też fizyczne wyzwanie w dobrym tego słowa znaczeniu.

Podobnie jak Kobieta-Król czy inaczej?

Trudniejsze niż "Kobieta-Król" . Ale w pierwszym tygodniu zdjęć byłam z Violą. Pierwsze dwa tygodnie spędziłam z nią, co było niesamowite. Pamiętam, że byłam nawet w tej przestrzeni z nią i Giną [Prince-Bythewood, reżyserką] i po prostu powiedziałam: "To prawie jak moment pełnego koła". Ponieważ w "Kobiecie-Królu " Viola była numerem jeden [na liście zgłoszeń]. Ja byłam numerem dwa. A jej postać jest niemal jak mentorka dla dziewczyn, które przychodzą. Więc przychodząc do "Dzieci krwi i kości" i dzieląc z nimi pierwsze chwile, a teraz jestem numerem jeden na liście zgłoszeń, to tak, jakby przekazała pałeczkę.

To naprawdę super. Jeden z moich kolegów rozmawiał ostatnio z Damsonem Idrisem i powiedział, że w tym filmie „jest mnóstwo mięśni brzucha”. Możesz to potwierdzić?

Tak, mogę to potwierdzić. Gina nas bardzo wymęczyła. Ale tak, chłopcy musieli się bardzo napracować. Dziewczyny nie będą zawiedzione. [ Śmiech ]

Wywiad został zredagowany i skrócony w celu zwiększenia przejrzystości.

Jeśli Ty lub ktoś, kogo znasz, jest ofiarą przemocy w związku partnerskim, zadzwoń bezpłatnie na krajową infolinię dla ofiar przemocy domowej pod numer 800-799-SAFE lub skontaktuj się przez Internet na stronie thehotline.org .

elle

elle

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow