Powód, dla którego Taylor Swift nie pojawiła się na meczu Travisa Kelce'a z New York Giants


PODSUMOWANIE
- Taylor Swift nie pojawiła się dziś wieczorem na wyjazdowym meczu Travisa Kelce'a z New York Giants.
- W zeszłym tygodniu Swift wybrał się na mecz domowy drużyny Kansas City Chiefs, ale nie został tam sfotografowany.
- Gwiazda szykuje się do premiery filmu The Life of a Showgirl i filmu towarzyszącego jego premierze, które odbędą się 3 października.
Taylor Swift dyskretnie pojawiła się w zeszłym tygodniu na meczu domowym Kansas City Chiefs z Philadelphia Eagles, prowadzonym przez Travisa Kelce'a. Dziś wieczorem piosenkarka opuściła jednak wyjazdowy mecz Chiefs z New York Giants na stadionie MetLife w New Jersey. Nie została tam zauważona, ponieważ obie drużyny rozpoczęły grę o 20:20.
Chociaż Swift ma posiadłość w pobliskim Nowym Jorku, gwiazda w tym tygodniu zniknęła z pola widzenia, przygotowując się do wydania swojego albumu „The Life of a Showgirl” i filmu promującego jego premierę, zaplanowanego na 3 października. Kelce pojawił się sam wcześniej tego wieczoru w trzyczęściowym garniturze:
Opuszczenie przez Swift wyjazdowych meczów Kelce nie jest niczym niezwykłym. Nie pojawiła się na żadnym w zeszłym sezonie. W październiku ubiegłego roku źródło wyjaśniło Page Six , że chodziła na mecze na Arrowhead Stadium tylko ze względów bezpieczeństwa: „Nie pójdzie nigdzie, dopóki nie pozna dokładnie miejsca, które zostało dokładnie sprawdzone i zabezpieczone zawczasu”.
Nawet w zeszłym tygodniu, podczas meczu Kelce na Arrowhead Stadium, Swift podjęła dodatkowe środki ostrożności. Nagranie, na którym widać, jak wchodzi za kuloodporną ruchomą barierę, rozprzestrzeniło się w mediach społecznościowych . To pierwszy raz, kiedy Swift publicznie pojawiła się na meczu u siebie bez fotografowania. 16 września źródło wyjaśniło „The Daily Mail” , że jej drużyna „nie ryzykuje” jej bezpieczeństwem, biorąc pod uwagę obecną sytuację.
Swift wciąż jest bardzo podekscytowana sezonem NFL swojego narzeczonego. W czerwcu źródło poinformowało magazyn „People” , że nie może się doczekać kolejnych meczów, ponieważ nie jest w trasie. „Jej harmonogram jest teraz o wiele bardziej otwarty, odkąd zakończyła się trasa Eras i szczerze cieszy się, że ma czas i elastyczność, aby regularnie pojawiać się dla Travisa” – wyjaśnił informator.
„Taylor planuje być na jak największej liczbie meczów” – dodało źródło. „Obaj od dawna mają tak napięty grafik, więc ten okres, w którym nie panuje już taki chaos, wydaje się mile widzianą odmianą”.
elle