Zabieraliśmy nasze dziecko na ostry dyżur 10 razy, ale i tak zmarło kilka dni po swoich pierwszych urodzinach – potrzebujemy odpowiedzi

RODZICE „szczęśliwego” chłopca domagają się odpowiedzi po tym, jak ich maluch zmarł, mimo wielokrotnych wizyt na ostrym dyżurze.
„Ukochany” Archie Squire zmarł na rzadką chorobę serca zaledwie kilka dni po swoich pierwszych urodzinach.
Lekarze rzekomo nie postawili prawidłowej diagnozy, mimo że w jego krótkim życiu odwiedził on ponad 10 razy oddział ratunkowy , twierdzą prawnicy reprezentujący jego rodziców.
Lauren Parrish i Jake Squire mają nadzieję, że podczas dochodzenia w Sądzie Koronera North East Kent , które rozpoczyna się w przyszłym tygodniu, uda się ustalić, czy można było zrobić więcej, aby uratować ich małego chłopca.
Rodzice stwierdzili, że od śmierci Archiego w listopadzie 2023 r. przeżyli „niezwykle bolesną” podróż, która stała się jeszcze trudniejsza, ponieważ musieli czekać na odpowiedzi.
Archie, urodzony 20 listopada 2022 r., zmarł zaledwie trzy dni po swoich pierwszych urodzinach w szpitalu Queen Elizabeth the Queen Mother (QEQM) w Margate w hrabstwie Kent.
Jego rodzina twierdzi, że w ciągu jego krótkiego życia na oddziale ratunkowym i intensywnej terapii szpitalnej był badany ponad 10 razy, po tym jak zgłosił się z takimi objawami, jak zaparcia , duszność i „brak rozwoju” – ponieważ nie przybierał na wadze ani nie rósł tak, jak oczekiwano.
Lauren i Jake powiedzieli, że malca wypisano ze szpitala kilka razy i zdiagnozowano u niego zapalenie oskrzelików , częstą infekcję dróg oddechowych u niemowląt .
Dzień po swoich pierwszych urodzinach, w listopadzie 2023 r., Archie został przyjęty do szpitala z oddziału ratunkowego z powodu zaparć i wymiotów.
Niestety zmarł dwa dni później po dwóch zawałach serca .
Sekcja zwłok wykazała, że Archie cierpi na rzadką chorobę serca, której lekarze nie byli w stanie wykryć.
Przyczyną jego niewydolności serca była izolowana inwersja komór serca, wada serca, w której przedsionki serca są nieprawidłowo połączone z komorami.
Choroba jest wrodzona, co oznacza, że wada lub problem z sercem występuje od urodzenia.
Badania wskazują, że od 1966 roku na świecie odnotowano mniej niż 50 przypadków izolowanej inwersji komór.
Fundacja Szpitali East Kent dochodzenie dochodzenie w sprawie zgonu, zlecone przez koronera, rzekomo wykazało „stracone okazje” do rozpoznania „nieprawidłowego cienia serca” na zdjęciu rentgenowskim w październiku 2023 r.
Rodzina małego Archiego w oświadczeniu napisała: „Archie był kochanym, szczęśliwym chłopcem, a jego śmierć pozostawiła niepowetowaną pustkę w naszym życiu.
„Dla naszej rodziny była to niezwykle bolesna podróż, która stała się jeszcze gorsza, ponieważ musieliśmy czekać latami na odpowiedź na pytanie, co się z nim stało.
„Jesteśmy zobowiązani zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić, że żadna inna rodzina nie będzie musiała przechodzić przez to, przez co przeszliśmy my, i mamy nadzieję, że to dochodzenie w końcu pomoże nam zrozumieć, czy można było i należało zrobić więcej, aby zapobiec śmierci Archiego”.
Tygodniowe dochodzenie, które rozpocznie się w poniedziałek 19 kwietnia, będzie polegało na wysłuchaniu zeznań lekarzy i pielęgniarek, którzy badali Archiego, a także eksperta medycyny ogólnej oraz kardiochirurga dziecięcego.
Rodziców Archiego będzie reprezentować Lily Hedgman, prawniczka specjalizująca się w zaniedbaniach medycznych w kancelarii Leigh Day, oraz adwokat Emily Raynor.
Izolowana inwersja komór serca jest niezwykle rzadką wrodzoną wadą serca.
Pierwszy raz chorobę tę opisano w literaturze medycznej w 1966 roku. Uważa się, że od tego czasu zgłoszono mniej niż 50 przypadków.
Serce składa się z czterech komór.
Serce składa się z dwóch górnych komór, lewego i prawego przedsionka, przez które przepływa krew wpływająca do serca.
Dwie dolne komory nazywane są komorami i odpowiadają za wypompowywanie krwi z serca.
Krew przepływa wokół serca i reszty ciała w jednym kierunku, jak w ruchu jednokierunkowym.
W przypadku izolowanej inwersji komór serca, lewy przedsionek trafia do prawej komory i odwrotnie.
W efekcie natleniona krew jest pompowana z powrotem do płuc zamiast do ciała, a odtleniona krew jest pompowana do ciała.
Pani Hedgman powiedziała: „Archie zmarł zaledwie kilka dni po swoich pierwszych urodzinach.
„Jego rodzina wykazała się niewiarygodną siłą, godnością i odpornością podczas całego procesu, motywowana niezachwianą determinacją, aby zapewnić, że żadna inna rodzina nie będzie musiała ponieść podobnej straty.
„Mają nadzieję, że śledztwo dostarczy pełnego i przejrzystego sprawozdania z opieki nad Archiem i ujawni, czy przegapiono jakiekolwiek okazje do zdiagnozowania jego choroby serca, a tym samym uniknięcia jego śmierci”.
Zwrócono się o komentarz do sprawy do East Kent Hospitals University NHS Foundation Trust, który zarządza QEQM.
thesun