Trump potwierdza niepotwierdzony związek między autyzmem a stosowaniem leku Tylenol w ciąży
Prezydent USA Donald Trump w poniedziałek powiązał autyzm ze stosowaniem substancji czynnej leku Tylenol w czasie ciąży, ale naukowcy nie znaleźli na poparcie tego twierdzenia żadnych rozstrzygających dowodów.
Prezydent powiedział, że Federalna Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zacznie powiadamiać lekarzy, aby informowali pacjentki w ciąży, że stosowanie paracetamolu, substancji czynnej leku Tylenol, może wiązać się z „znacznie zwiększonym ryzykiem wystąpienia autyzmu”.
„Przyjmowanie Tylenolu nie jest dobre, powiem to. Nie jest dobre” – powiedział Trump podczas oficjalnego wystąpienia w Białym Domu, w którym podjął nietypowy krok jako prezydent, udzielając bezpośrednich porad medycznych Amerykankom w ciąży.
Oświadczenie pojawiło się po tym, jak sekretarz zdrowia USA Robert F. Kennedy Jr. obiecał na początku tego roku ustalić przyczynę autyzmu przed końcem miesiąca. Twierdzenie Kennedy'ego wprawiło w osłupienie ekspertów , którzy stwierdzili, że nie ma jednej przyczyny, a retoryka ta zdaje się ignorować dziesięciolecia badań nad czynnikami genetycznymi i środowiskowymi, które mogą odgrywać rolę.
W zeszłym tygodniu Kanadyjskie Towarzystwo Położników i Ginekologów (SOGC) ponownie potwierdziło, że „paracetamol pozostaje bezpieczną i odpowiednią opcją leczenia pierwszego rzutu w leczeniu gorączki i bólu w czasie ciąży, gdy jest to konieczne ze względów medycznych, w zalecanych dawkach i przez możliwie najkrótszy czas”.
Stanowisko SOGC opiera się na przeprowadzonej przez nią analizie, która nie wykazała żadnych dowodów przyczynowo-skutkowych łączących prenatalną ekspozycję na paracetamol z zaburzeniami neurorozwojowymi, takimi jak zaburzenia ze spektrum autyzmu i ADHD.
Zaburzenie ze spektrum autyzmu to przewlekła choroba rozwojowa, która objawia się szeregiem objawów, takich jak opóźnienia w rozwoju mowy, trudności w uczeniu się oraz zaburzenia w zakresie umiejętności społecznych i emocjonalnych. Osoby z autyzmem mogą również potrzebować szerokiego zakresu wsparcia.
Według Agencji Zdrowia Publicznego Kanady częstość występowania tej choroby wśród dzieci i młodzieży w Kanadzie wynosi około dwóch procent .
Autyzm ma w dużej mierze podłoże genetyczne, a uważa się, że kilkaset odziedziczonych genów odgrywa rolę, nawet jeśli rodzic nie wykazuje objawów autyzmu. Mutacje mogą wystąpić w trakcie rozwoju mózgu i szybkiego podziału komórek.
Na rozwój mózgu płodu mogą mieć wpływ różne kombinacje genów i innych czynników.
Od dziesięcioleci wskaźniki autyzmu rosną z dwóch głównych powodów.
Po pierwsze, definicja autyzmu uległa poszerzeniu, ponieważ naukowcy poszerzyli swoją wiedzę na temat szerokiego zakresu jego cech i objawów. Doprowadziło to do zmian w kryteriach stosowanych przez lekarzy do diagnozowania autyzmu i udoskonalenia badań przesiewowych.
W tym samym czasie rodzice zaczęli coraz częściej pytać o diagnozę, ponieważ autyzm stawał się coraz bardziej znany, a szkoły zaczęły oferować usługi edukacyjne, które ich zdaniem mogłyby pomóc ich dzieciom.
Nie ma jednego testu na autyzm, a chorobę tę diagnozuje się głównie na podstawie oceny rozwoju i zachowania, przez co trudno stwierdzić, czy za wzrostem zachorowań mogą kryć się dodatkowe czynniki.
Badania nad Tylenolem„Kobiety w ciąży nie powinny mieć poczucia winy z powodu stosowania leków” – powiedział dr Graeme Smith, redaktor naczelny i redaktor czasopisma „Journal of Obstetrics and Gynaecology Canada”.
Dotyczy to zarówno ciąż obecnych, jak i przeszłych – dodał w poniedziałek.
W ubiegłym roku przeprowadzono starannie zaprojektowanebadanie populacyjne obejmujące ponad dwa miliony dzieci w Szwecji, skupiając się na rodzeństwie, którego matki przyjmowały paracetamol w trakcie jednej z ciąż, w porównaniu z rodzeństwem, które nie stosowało paracetamolu.
„W tego typu analizach dotyczących rodzeństwa, wszelkie powiązania po prostu całkowicie zanikają, co oznacza, że czynniki związane z matką, takie jak genetyka, są w rzeczywistości odpowiedzialne za związek statystyczny” – powiedział Brian K. Lee, jeden z autorów szwedzkiego badania i profesor epidemiologii na Uniwersytecie Drexel w Filadelfii.
Takie badania wskazują jedynie na powiązania — czyli na dwie rzeczy, które występują jednocześnie — a nie na to, czy zażycie leku przeciwbólowego i przeciwgorączkowego spowodowało zaburzenie u dziecka.
Ian Douglas, profesor farmakoepidemiologii w London School of Hygiene and Tropical Medicine, stwierdził, że jakość danych uzyskanych w szwedzkim badaniu jest niezwykle wysoka i mało prawdopodobne, aby udało się je poprawić gdzie indziej.
SOGC i jego amerykański odpowiednik, Towarzystwo Medycyny Matczyno-Płodowej (SMFM), wyrażają także jedno ważne ostrzeżenie: nieleczona gorączka w ciąży, szczególnie w pierwszym trymestrze, zwiększa ryzyko poronienia, przedwczesnego porodu i innych problemów.
W ulotce leku Tylenol zaleca się kobietom konsultację z lekarzem przed jego stosowaniem w ciąży. Zarówno SOGC, jak i SMFM nadal twierdzą, że jest to odpowiednia opcja leczenia gorączki i bólu w czasie ciąży.
Starsze badania i recenzje napotykały trudności w wyodrębnianiu wielu możliwych powiązań, na przykład czy powodem, dla którego dana osoba zażyła paracetamol w czasie ciąży, np. w celu łagodzenia przewlekłego bólu, było faktyczne źródło powiązania, a nie sam lek.
Co jeszcze zwiększa ryzyko autyzmu?Oprócz czynników genetycznych, istotną rolę mogą odgrywać również wiek ojca dziecka, przedwczesny poród i to, czy matka miała w czasie ciąży pewne problemy zdrowotne, takie jak gorączka, infekcje lub cukrzyca.
Wszelkie obawy, że szczepionki, w tym szczepionka przeciwko odrze, mogą wiązać się z autyzmem , zostały już dawno obalone przez lekarzy, naukowców i czołowe grupy działające na rzecz osób z autyzmem.
cbc.ca