Zostawmy Trumpowi groźbę wojny nuklearnej w odpowiedzi na kilka złośliwych tweetów
(Stały akompaniament muzyczny do ostatniego wpisu tygodnia od ulubionego blogera Living Canadian)
Przepraszam całą firmę za moją nieobecność w czwartek. To był ten mały kawałek piekła znany jako Dzień Przeprowadzki. Doceniam waszą troskę. Jednak w przyszłym tygodniu w szopie będzie ciemno. Czas na wakacje od tego wszystkiego. Jeszcze raz dziękuję Jej samej na wysokości za waszą przyjaźń i wsparcie. Wpadnę, jeśli wydarzy się coś nieszczęśliwego – jakie są szanse, prawda? – ale poza tym wrócę na most 11 sierpnia, naładowany, rozluźniony i gotowy do działania. A teraz… wiadomości.
Rozgrzewka rozpoczęła się wraz ze wschodem słońca w piątek. Z ABC:
Biuro Więziennictwa przeniosło byłą współpracowniczkę Jeffreya Epsteina, Ghislaine Maxwell, z więzienia federalnego na Florydzie do federalnego obozu jenieckiego w Teksasie, jak potwierdzili urzędnicy w piątek. Powód tej decyzji nie został ujawniony.
No cóż, zgadujemy, co?
FCI Tallahassee na Florydzie, gdzie przetrzymywano Maxwell, to więzienie o „niskim poziomie bezpieczeństwa” dla mężczyzn i kobiet, natomiast FPC Bryan to obóz o „minimalnym poziomie bezpieczeństwa” przeznaczony wyłącznie dla kobiet. Decyzja ta została podjęta po dwudniowym spotkaniu Maxwell z zastępcą prokuratora generalnego Toddem Blanche w Tallahassee, gdzie jej prawnik, jak twierdzi, omawiali „około 100 nazwisk” związanych z Epsteinem, po tym jak administracja Trumpa obiecała ujawnić dodatkowe informacje na temat zmarłego przestępcy seksualnego.
Teraz nadszedł czas, aby wszyscy naprawdę obiektywni reporterzy udawali, że nie wiedzą, co się tu dzieje.
Ale muszę wam powiedzieć, że nie mam pojęcia, co tu się do cholery dzieje. Z The Guardian :
Na początku tego tygodnia [wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij] Miedwiediew zaatakował Trumpa za skrócenie terminu, w którym Rosja miałaby poczynić postępy w dążeniu do pokoju z Ukrainą , z 50 do zaledwie 10 dni, stwierdzając, że jest gotów nałożyć na Rosję sankcje i inne kary finansowe, jeśli nie zastosuje się do tego. „Trump gra z Rosją w ultimatum: 50 dni albo 10” – napisał Miedwiediew w poście. „Powinien pamiętać o dwóch rzeczach: 1. Rosja to nie Izrael ani nawet Iran. 2. Każde nowe ultimatum to groźba i krok w kierunku wojny. Nie między Rosją a Ukrainą, ale z jego własnym krajem.
No cóż, dziadku, w to nie baw się.
W piątkowym wpisie na Truth Social Trump napisał, że zdecydował się na zmianę rozmieszczenia okrętów podwodnych z napędem atomowym z powodu „wysoce prowokacyjnych oświadczeń” Miedwiediewa, zaznaczając, że jest on obecnie wiceprzewodniczącym Rady Bezpieczeństwa Rosji. Miedwiediew stwierdził wcześniej, że groźby Trumpa dotyczące nałożenia sankcji na Rosję i niedawne ultimatum były „zagrożeniem i krokiem w kierunku wojny”.
„Rozkazałem rozmieścić dwa atomowe okręty podwodne w odpowiednich rejonach, na wypadek gdyby te głupie i prowokacyjne oświadczenia okazały się czymś więcej” – odpowiedział Trump. „Słowa są bardzo ważne i często mogą prowadzić do niezamierzonych konsekwencji. Mam nadzieję, że tym razem tak się nie stanie”.
Teraz grozimy nuklearnym holokaustem za złośliwe tweety. Ale Joe Biden był już stary i jego składnia była nie na miejscu.
Tariff Man znów opuścił swoją Fortecę Tandety i tym razem naprawdę poważnie podchodzi do interesów . Oczywiście z wyjątkiem TACO. Z Associated Press:
Ale kiedy Trump podpisał w czwartek wieczorem rozporządzenie nakładające nowe cła, data rozpoczęcia karnych podatków importowych została przesunięta o siedem dni, aby harmonogram taryfowy mógł zostać zaktualizowany. Zmiana taryf na sześćdziesiąt sześć krajów, Unię Europejską, Tajwan i Falklandy była potencjalnie dobrą wiadomością dla krajów, które nie osiągnęły jeszcze porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi. Wstrzyknęła również nową dawkę niepewności dla konsumentów i przedsiębiorstw, które wciąż zastanawiały się, co się stanie i kiedy. Trump powiedział NBC News w czwartkowym wywiadzie wieczorem, że proces taryfowy przebiega „bardzo dobrze, bardzo sprawnie”. Ale nawet gdy republikański prezydent nalegał, że te nowe stawki pozostaną w mocy, dodał: „To nie znaczy, że ktoś nie przyjdzie za cztery tygodnie i nie powie, że możemy zawrzeć jakąś umowę”.
Tłumaczenie z oryginału Weaselspeak: „Szantaż wymaga cierpliwości”.
Gospodarka zareagowała przewidywalnym, wysokim poziomem stresu, a sytuacji nie poprawił fakt, że bomba prawdy o mocy tysiąca kiloton spadła na federalny raport o zatrudnieniu akurat w momencie, gdy na scenę wkraczał kolejny kabuki z taryfami. Z CNBC:
Wzrost zatrudnienia w ujęciu sezonowym wyniósł w tym miesiącu 73 000, co stanowi wzrost o 14 000 w czerwcu, ale jest niższy nawet od skromnego prognozy Dow Jonesa zakładającego wzrost o 100 000, poinformował w piątek Urząd Statystyki Pracy . Dane za czerwiec i maj zostały znacząco obniżone, łącznie o 258 000 w stosunku do wcześniej ogłoszonych poziomów. Jednocześnie stopa bezrobocia wzrosła do 4,2%, zgodnie z prognozą. Czerwcowa liczba bezrobotnych spadła z wcześniej podanych 147 000, a majowa spadła do zaledwie 19 000, po korekcie w dół o 125 000.
Nie trzeba być geniuszem stabilności, żeby zdać sobie sprawę, że cała gospodarka jest teraz w połowie drogi . Z NPR:
Najnowsze cła Trumpa, ogłoszone w czwartek wieczorem, ponownie rozpalają obawy o wpływ tych podatków importowych na gospodarkę USA i świat. W piątek rano słabszy niż oczekiwano raport o zatrudnieniu spotęgował obawy inwestorów o konsekwencje: pracodawcy stworzyli w lipcu zaledwie 73 000 miejsc pracy, mniej niż około 100 000 miejsc pracy, których spodziewali się ekonomiści. Stopa bezrobocia wzrosła do 4,2%. Indeks Dow Jones Industrial Average spadł o ponad 550 punktów, czyli około 1,3%, w porannym handlu. Indeks S&P 500, śledzący największe amerykańskie firmy, spadł o około 1,5%, a indeks technologiczny Nasdaq o około 2%.
Najnowsze ogłoszenie ceł i słaby raport o zatrudnieniu następują pod koniec intensywnego tygodnia gospodarczego. Inwestorzy analizowali decyzję Rezerwy Federalnej o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Śledzili również raporty zysków największych amerykańskich firm, które informowały inwestorów o wpływie ceł na ich możliwości zarabiania. Piątkowa wyprzedaż oznacza gwałtowne odwrócenie optymizmu Wall Street z tego lata. Rynki wpadły w spiralę spadkową w kwietniu, kiedy Trump po raz pierwszy ogłosił swoje cła, zanim zaczął wstrzymywać i łagodzić niektóre z tych stawek podatkowych.
Mmmmmmm, TACOs.
Będziecie zdumieni, gdy dowiecie się, że w swojej krucjacie na rzecz wykorzenienia marnotrawstwa, oszustw i nadużyć, brygada cargo-shorts DOGE tak usilnie szukała marnotrawstwa, oszustw i nadużyć, że zmarnowała, oszukała i wykorzystała nas wszystkich. Senator Richard Blumenthal, demokrata z Connecticut, przedstawił rachunki . Z raportu:
Priorytetowo traktując zakłócenia nad zarządzaniem i nie znajdując rozwiązań dla żadnego z problemów, które rzekomo rozwiązywał, DOGE stworzył własne formy marnotrawstwa. Stała Podkomisja Śledcza („PSI” lub „Podkomisja”) dążyła do oszacowania marnotrawstwa pieniędzy podatników wygenerowanego przez DOGE w ciągu pierwszych sześciu miesięcy jego istnienia, poprzez kompleksowy przegląd publicznie dostępnych zasobów i niezależną analizę. PSI oszacowała, że w ciągu zaledwie sześciu miesięcy sama DOGE wygenerowała co najmniej 21,7 miliarda dolarów marnotrawstwa w całym rządzie federalnym, pomimo rzekomego celu wyeliminowania marnotrawstwa rządowego. Znaczną większość tej kwoty można by przeznaczyć na poprawę szkoleń pracowników, inwestycje w ulepszone technologie i inną infrastrukturę lub rozwój rzeczywistych form efektywności dla i tak już szczupłej cywilnej służby federalnej zaangażowanej w kluczowe misje swoich agencji. Jak na ironię, odpady wygenerowane przez DOGE w ciągu sześciu miesięcy mogłyby w pełni pokryć dwukrotnie nietrafiony prezydencki pakiet uchylający zobowiązania – z nadwyżką 2,9 miliarda dolarów – pomimo promowania pakietu jako kodyfikacji rzekomych oszczędności DOGE w ciągu najbliższych kilku lat. Odpady generowane przez DOGE mogłyby również z łatwością sfinansować miesięczną pomoc żywnościową dla 5,3 miliona rodzin, które tracą średnio 146 dolarów miesięcznie w ramach pomocy na bezpieczeństwo żywnościowe (9,3 miliarda dolarów rocznie) w ramach nowego budżetu; lub mogłyby zostać wykorzystane szerzej, aby wesprzeć 40% podatników, którzy odczują wzrost podatków netto w bezpośrednim wyniku planu podatkowego Trumpa.
Podkomisja ustaliła konkretnie, że 21,7 miliarda dolarów odpadów wytworzonych w ramach DOGE w okresie od 20 stycznia do 18 lipca bieżącego roku obejmuje:
14,8 miliarda dolarów w ramach Programu Odroczonych Rezygnacji („DRP”) zapłacono około 200 000 pracowników za niewykonywanie pracy przez okres do ośmiu miesięcy.
6,1 miliarda dolarów dla ponad 100 000 pracowników, którzy zostali wbrew swojej woli odsunięci od służby federalnej lub którzy pozostają na dłuższych urlopach administracyjnych w oczekiwaniu na odsunięcie od pracy; wielu z nich otrzymało wynagrodzenie za niewykonywanie swoich obowiązków przez tygodnie lub miesiące.
263 mln dolarów utraconych dochodów z tytułu odsetek i opłat w Departamencie Energii („DOE”) z powodu zamrożenia kilkudziesięciu kredytów, które miały być przeznaczone na finansowanie kluczowych projektów użyteczności publicznej wspierających przystępność cenową energii i odporność sieci.
Wymaganie od prawie miliona pracowników wysyłania cotygodniowych e-maili z informacjami o osiągnięciach do Biura Zarządzania Personelem („OPM”) (które i tak nie ma zamiaru ich przeglądać) kosztowało 155 milionów dolarów, co oznacza miliony zmarnowanych godzin.
110 milionów dolarów przeznaczonych na pomoc żywnościową i artykuły medyczne, które psują się w magazynach i mają zostać zniszczone, co będzie dodatkowym kosztem dla podatników.
66 milionów dolarów w wyniku niewykorzystania przez tysiące pracowników zawodowych, którzy wykonywali przez wiele tygodni podstawowe obowiązki, w tym ponad 138 000 dolarów wydano na opłacanie naukowców rejestrujących gości w parkach narodowych.
41,8 mln dolarów na przeniesienie ponad 250 pracowników jednej agencji bliżej jej fizycznego biura.
38 milionów dolarów utopionych kosztów nieodwracalnych inwestycji w naukę i technologię w ramach czterech projektów realizowanych przez Narodowe Instytuty Zdrowia („NIH”) i Urząd Skarbowy („IRS”).
1,7 mln USD nakładów czasowych w związku z żądaniem od pracowników uzasadnienia rutynowych wydatków w trzech agencjach, w tym mycie okien w Federalnej Administracji Lotnictwa („FAA”).
Osobiście uwielbiam fragment, w którym 200 000 w pełni kompetentnych pracowników federalnych otrzymywało wynagrodzenie za niewykonywanie swoich obowiązków przez okres do ośmiu miesięcy. A w Beyond dziesiątki byłych legislatorów z Massachusetts mówią jednym głosem: „Czemu nigdy na to nie wpadliśmy?”. O rany. Jest całe kolejne pokolenie Ludzi-Kretów.
Tygodniowy wybór WWOZ do kliknięcia : „ My Baby ” – Monica Dillon
Tak, nadal kocham Nowy Orlean.
Tygodniowa wizyta w archiwum Pathé : Oto kilku zachodnioniemieckich rockandrollowców z 1956 roku . A szeregowy Presley miał tam dotrzeć dopiero za dwa lata.
To, że konserwatywni decydenci całego naszego rządu przyznają obecnemu prezydentowi władzę cesarską, to jedno, ale czy muszą się wysilać, żeby zapewnić mu te atrybuty? Senator Chris Murphy z Connecticut zadał to pytanie, a republikańska większość w jego komisji odpowiedziała mu: „No cóż, tak. O co ci chodzi?”. Z „The Washington Post” :
Komisja Senatu odrzuciła w czwartek niewielką większością głosów poprawkę, która uniemożliwiłaby wojsku przekazanie katarskiego odrzutowca, który miałby służyć jako Air Force One, przyszłej bibliotece prezydenta Donalda Trumpa. „Jeśli samolot ma zostać przekazany prezydentowi po zaledwie kilku miesiącach użytkowania publicznego, jest to w zasadzie prezent dla niego” – powiedział Murphy o Trumpie podczas czwartkowego przesłuchania. Od czasu ogłoszenia w maju, odrzutowiec wywołał oburzenie wśród kongresowych demokratów, a nawet niektórych republikańskich aktywistów, którzy twierdzą, że jest to niepraktyczne i potencjalnie nielegalne. „Washington Post” poinformował w weekend, że Pentagon finalizuje porozumienie z rządem Kataru w sprawie przekazania samolotu jako bezwarunkowej „darowizny” dla armii USA. Porozumienie to nie nakłada żadnych ograniczeń na przyszłe wykorzystanie samolotu – który, jak twierdzą Trump i sekretarz obrony Pete Hegseth, będzie przyszłą biblioteką prezydenta.
Tymczasem prezydent kontynuuje swój projekt przekształcenia terenu Białego Domu w kopię jednego ze swoich kasyn, zanim wszystkie zbankrutowały. Z CNN:
Budowa sali balowej o powierzchni 90 tys. stóp kwadratowych i wartości 200 milionów dolarów rozpocznie się we wrześniu, ogłosił w czwartek rzecznik prasowy prezydenta. W ten sposób spełnia on piętnastoletnie marzenie prezydenta o wybudowaniu na terenie Białego Domu przestrzeni, która nie tylko zwiększy możliwości rozrywkowe budynku, ale również będzie przypominać luksusowe wnętrza jego prywatnych klubów.
Dwieście milionów dolarów, w czasach, gdy dusimy zdrowie publiczne. Ile w ogóle kosztują tumbele?
Lata temu, kiedy prezydent flirtował z kupnem New England Patriots i obiecywał nowy stadion, napisałem felieton w „ Boston Herald”, w którym wyśmiałem cały pomysł. Jeśli dobrze pamiętam, spekulowałem, że na środku boiska będzie stał biały fortepian, a w każdym luksusowym apartamencie będzie rura do tańca erotycznego. Teraz jednak postanowił przekształcić Biały Dom w drogi, pozłacany pałac grzechu. (Dzięki, babciu.)
Wizualizacje dostarczone przez Biały Dom przedstawiają rozległą przestrzeń ze złotymi i kryształowymi żyrandolami, złoconymi kolumnami korynckimi, kasetonowym sufitem ze złotymi intarsjami, złotymi lampami podłogowymi i szachownicową marmurową podłogą. Trzy ściany z łukowymi oknami wychodzą na południowy teren Białego Domu – w tym na potężny nowy maszt flagowy, który był kolejnym dodatkiem Trumpa do historycznego kompleksu.
Boże, nowoczesny burdel.
„Zawsze mówiłem, że zrobię coś z salą balową, bo powinni ją mieć” – powiedział Trump reporterom w czwartek. „To będzie wspaniały projekt, który zostawi po sobie dziedzictwo i myślę, że będzie wyjątkowy”.
Już ma salę balową. Całkiem ładną. Sam jadłem tam malutkie kotleciki jagnięce. Było wystarczająco dobre dla Jackie Kennedy ; powinno być wystarczająco dobre dla oszusta bez klasy z Queens.
Był powód, dla którego spiker Moses radził członkom swojej frakcji, aby nie organizowali spotkań miejskich w czasie przerwy w obradach. Reprezentant Brian Steil z Wisconsin nie pojął aluzji i trafnie ją uzasadnił .
Starszy mężczyzna trzymający małą amerykańską flagę zaczął od słów: „Jestem bardzo rozczarowany”, co skłoniło innego mężczyznę do głośnego krzyku: „Tak!”. Następnie zaczął ponownie: „Jestem bardzo rozczarowany sposobem, w jaki reprezentujesz nas jako obywatel hrabstwa Walworth. Południowo-wschodni Wisconsin nie był przez ciebie reprezentowany. Prezydent Trump zdaje się rządzić południowo-wschodnim Wisconsin przez ciebie. I jedyne, o co mogę prosić, to to, że będę tam ciężko pracował, jeśli zdecydujesz się kandydować na jakikolwiek urząd”.
Pewna kobieta powiedziała mu wprost: „Nie sądzę, żebyś już do nas pasował”, co wywołało jeszcze większe okrzyki radości.
Wyjdź, wyjdź, gdziekolwiek jesteś.
Kącik Odkryć: Hej, zobaczcie, co znaleźliśmy ! Od LiveScience:
Grudki lepkiej mazi odkryte na dnie 2500-letnich brązowych dzbanów z południowych Włoch zostały zidentyfikowane chemicznie, rozstrzygając 70-letnią debatę archeologiczną. To miód – słodkie resztki ofiary dla starożytnego boga. Zespół chemików i archeologów wykorzystał najnowocześniejsze techniki analityczne, aby zbadać pozostałość o konsystencji pasty. Doszli do wniosku, że dzbany, które znaleziono w Paestum w VI wieku p.n.e., pierwotnie zawierały plaster miodu.
Zawsze chętnie posłucham ciekawej historii o starożytnych kulach lepkiej mazi. Ale czy ustalenie, że to miód, zajęło 70 lat?
„Interesujące jest dla mnie to, że starożytni Grecy uważali miód za superżywność ” – powiedziała w nagraniu wideo Luciana da Costa Carvalho , główna autorka badania, chemiczka z Uniwersytetu Oksfordzkiego. Naukowcy opublikowali swoje odkrycia w środę, 30 lipca, w czasopiśmie „Journal of the American Chemical Society” . Miód i pszczoły miodne odgrywały ważną rolę w starożytnej medycynie, rytuałach, kosmetykach i jedzeniu w starożytnej Grecji i Rzymie . Dlatego kiedy archeolodzy znaleźli osiem brązowych dzbanów w podziemnej świątyni w 1954 roku, założyli, że zawierają one miód jako symbol nieśmiertelności . Pomimo co najmniej czterech prób potwierdzenia obecności tej lepkiej, słodkiej substancji podejmowanych przez ponad siedem dekad, nigdy nie znaleziono dowodów na obecność cukru.
Za pomocą spektrometrii masowej, techniki pozwalającej na identyfikację różnych cząsteczek i związków, Carvalho i jego współpracownicy po raz pierwszy zidentyfikowali nienaruszone cukry heksozowe w pozostałościach starożytnego dzbana. Świeży miód składa się w około 79% z cukrów heksozowych, jak napisali naukowcy w badaniu, przy czym fruktoza jest najliczniej występującą substancją. Analiza białek w starożytnej próbce wykazała obecność mleczka pszczelego, mlecznej wydzieliny wytwarzanej przez pszczoły robotnice . Naukowcy odkryli również peptydy – krótkie łańcuchy aminokwasów, będące mniejszymi wersjami białek – charakterystyczne dla jednego gatunku pszczoły miodnej: pszczoły miodnej ( Apis mellifera ).
Cieszę się, że kolejna zagadka została rozwiązana, ale jestem prawie pewien, że kiedyś próbowałem tego miodu w Denny's w Alabamie.
Hej, Smithsonian, czy to dobry dzień na wiadomości o dinozaurach ? Zawsze jest dobry dzień na wiadomości o dinozaurach!
W badaniu opublikowanym w lipcu w czasopiśmie Peer J , naukowcy opisują niemal kompletną skamielinę Pulaosaurus qinglong : wcześniej nieudokumentowanego gatunku roślinożernego dinozaura znalezionego we współczesnych Chinach. Stworzenie liczące 163 miliony lat osiągnęło długość około dwóch stóp i mogło być młodym osobnikiem, choć potrzebne są dalsze badania, aby potwierdzić jego wiek. Nazwa gatunku oddaje hołd Pulao , mitycznemu chińskiemu smokowi znanemu z głośnego krzyczenia lub ryczenia, i Qinglong, chińskiemu powiatowi w prowincji Hebei, gdzie pojawił się okaz. Jednak skamieniałość naprawdę się wyróżnia, ponieważ w rzadkim szczęściu dla paleontologów, jego kostne narządy głosowe zostały zachowane — i dzieli pewne kluczowe podobieństwa do anatomii głosowej współczesnych ptaków.
Wyjdź na zewnątrz, mamo. Pulaosauri śpiewają dziś rano przepięknie.
A ekipy dźwiękowe w filmach z serii „Park Jurajski” na chwilę położyły głowy na biurku. Ćwierkające dinozaury żyły wtedy, by nas teraz uszczęśliwiać.
Jak już mówiłem, wrócę 11 sierpnia, by stawić czoła nowemu piekłu, jakie nas czeka. Trzymajcie się i bawcie się dobrze, dranie. Trzymajcie się ponad linią węży, noście te cholerne maski i bierzcie te cholerne zastrzyki, zwłaszcza boostery i Nową. W wolnym czasie pomyślcie o wszystkich, których dotknęły masowe strzelaniny w Nowym Jorku i Reno. I o wszystkich, którzy dochodzą do siebie po powodziach w Teksasie i Karolinie Północnej. I przez trzęsienia ziemi w Myanmarze i Tajlandii, i przez tornada na całym południowym wschodzie, i za wszystkich dotkniętych powodziami w Kentucky, i w Zachodniej Wirginii i Nigerii, i przez katastrofę w Waszyngtonie, i przez epidemię odry na południowym zachodzie, i w strefie pożarów wokół Dallas, i w strefach pożarów w Los Angeles i w Kanadzie, i za wszystkich ludzi na Ukrainie, którzy uparcie walczą dalej, i wszystkich ludzi w Strefie Gazy, i wszystkich ludzi w Nowym Orleanie, Las Vegas, Nashville i Queens, których odwiedził Szaleniec, zanim rok się ledwo zaczął, i ludzi w Dallas i Tallahassee, których odwiedził Szaleniec w tym tygodniu. I ludzi w dotkniętej suszą północnej Alabamie. I ludzi dotkniętych powodziami i tornadami w Nebrasce i Missouri . I ludzi dotkniętych historycznymi powodziami w Kentucky. I w Oklahomie. I mieszkańcy Los Angeles, którzy walczą z powodziami i osuwiskami, zaostrzonymi przez niedawne pożary lasów. I mieszkańcy stref pożarów w Pensylwanii i Minnesocie. I mieszkańcy Lahainy, którzy wciąż się odbudowują. I ofiary zawalenia się klubu nocnego na Dominikanie. I wszyscy, których regularnie tu cytowaliśmy w minionym roku, a zwłaszcza nasi współobywatele ze społeczności LGBTQ+, którzy zasługują na o wiele lepsze traktowanie ze strony swojego kraju niż to, które otrzymują. I my wszyscy, którzy dostaniemy dokładnie to, na co zasługujemy.
esquire