Odrobina pomarańczu w ulubionym zegarku Jamesa Bonda

Tym razem szwajcarska marka wypuszcza na rynek model Omega Seamaster Diver 300M z pomarańczowymi lakierowanymi wskazówkami i indeksami.
Po raz pierwszy, to nie na nadgarstku Daniela Craiga, byłego agenta 007, odkrywamy nową wersję rodziny zegarków Omega Seamaster Diver 300M. Stalowy model z czarną aluminiową tarczą i bezelem, który nosił podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku, będący bezpośrednim następcą modelu z filmu „Nie czas umierać”, wywołał wiele emocji. Pod koniec 2025 roku do rodziny dołączyły modele o średnicy 42 mm z tytanu klasy 2 i brązowo-złotego, nadal z neo-vintage'owym charakterem bransolety z siatki mediolańskiej i wypukłego szafirowego szkła.
Tego lata nadszedł czas na nową odsłonę tego samego motywu: tym razem 42-milimetrowy stalowy Seamaster Diver 300M (6800 euro ) jest dostępny zarówno na pasku Milanese, jak i pomarańczowym pasku gumowym, z centralną wskazówką sekundową i pomarańczowymi lakierowanymi indeksami w czterech kierunkach świata na tarczy. Kolor ten dodaje modelowi letniego akcentu, ale także poprawia jego czytelność. Należy dodać, że pomarańczowy, który jest również kolorem kamizelek ratunkowych SNSM, to kolor, który najbardziej kontrastuje z błękitem fal, a zatem jest najłatwiejszy do zauważenia, gdy trzeba uratować człowieka na morzu.
Na tarczy tej letniej nowości, wodoszczelnej do 300 metrów, napis „Seamaster” również widnieje na pomarańczowo, pod białym, transferowanym logo OMEGA. Zegarek nadal posiada mechanizm Co-Axial Master Chronometer 8806 z 55-godzinną rezerwą chodu. Zegarek, widoczny przez szafirowe szkło dekla, posiada certyfikat Master Chronometer przyznany przez Szwajcarski Federalny Instytut Metrologii (METAS).
lefigaro