Modelka na żywo, zawód pełen pasji i wyzwań

Od czasów starożytnych żywe modele były centralnym punktem kształcenia wielu artystów. Portal informacyjny „Il Post” spotkał się z modelami i nauczycielami sztuki we Włoszech. Opowiedzieli o trudnych codziennych zmaganiach w zawodzie, który nie ma sobie równych.
Chiara Marangoni mówi, że kiedy pozuje w szkołach artystycznych, sposób, w jaki inni patrzą na jej nagie ciało, jest zupełnie inny. „ Nie ma tu żadnego uprzedmiotowienia ani seksualizacji, to pozbawione erotyzmu spojrzenie kogoś, kto studiuje linie i proporcje twojego ciała ” – mówi .
„Czujesz się, jakby ktoś cię obserwował, tak jakbyś obserwował krajobraz. Nigdy wcześniej tak się nie czułem”.
Od około dwóch lat Chiara Marangoni jest modelką. Innymi słowy, pozuje jako modelka w szkołach rysunku i malarstwa, na zajęciach, na których uczniowie uczą się przedstawiać ludzkie ciało. Pozuje nago, jak większość osób wykonujących ten zawód [i którzy mogą być również mężczyznami].
Początkowo, jak wiele innych osób, robiła to, żeby dorobić do pensji. Ale nigdy nie stało się to stabilną pracą. Dziś utrzymanie się z tego jest bardzo trudne, o ile nie wręcz niemożliwe. W kilku przypadkach spotkała ludzi, którzy faktycznie kontaktowali się z nią w celu seksu. Mimo wszystko uważa tę pracę za, przyznaję, wyczerpującą, ale przede wszystkim bardzo satysfakcjonującą.
Pozowanie na żywo może trwać od kilku minut do kilku godzin.
Courrier International