Strażnik cywilny uderzył więźnia na Majorce i teraz musi za to zapłacić prawie 400 euro

Funkcjonariusz Gwardii Cywilnej został uznany winnym popełnienia we wtorek 25 lutego drobnego przestępstwa znęcania się fizycznego poprzez uderzenie kobiety przetrzymywanej w celi. Napastnik będzie więc musiał zapłacić prawie 400 euro za napaść. Wynika to jednoznacznie z informacji opublikowanych przez gazetę Última Hora .
Do zdarzeń doszło 19 sierpnia 2022 r. w miejscowości Calvià na Majorce. Przebywając w areszcie, kobieta zapytała policjanta, który ją pilnował, czy może pójść do toalety. Zgodził się, jednak po wyjściu z celi obaj zaczęli się kłócić, a agent zareagował gwałtownie.
Wniosek Prokuratura domagała się kary 8 miesięcy więzienia i dyskwalifikacji agenta.Żołnierz Gwardii Cywilnej złapał zatrzymaną za ramię, odprowadził ją do celi i gdy protestowała przeciwko temu, co się dzieje, uderzył ją. Zdarzenia te zostały zarejestrowane przez kamery ośrodka, a osoba poszkodowana złożyła skargę.
Proces odbył się wczoraj, we wtorek 25 lutego, w sądzie karnym w Palmie, gdzie oskarżony przyznał się do winy i ustalono wyrok: grzywnę w wysokości 360. Zostało to uzgodnione między prokuraturą a prawnikiem agenta, Danielem Castro.
Przeczytaj takżePoczątkowo prokuratura wnioskowała o karę ośmiu miesięcy więzienia dla funkcjonariusza oskarżonego o poniżające traktowanie, którego dopuścił się funkcjonariusz publiczny. Dodatkowo złożono wniosek o dyskwalifikację agenta, czyli wydalenie go ze służby w policji. Ponieważ jednak ofiara nie odniosła żadnych obrażeń, wyrok złagodzono do zapłacenia grzywny. Ofiara otrzymała odszkodowanie od agenta.
lavanguardia